I Maraton Dbam o Zdrowie w Łodzi: Kenijczyk i Białorusinka wywalczyli zwycięstwo [zdjęcia+wideo] |
W sobotę (18 czerwca) w łódzkiej Atlas Arenie odbyły się pierwsze Mistrzostwa Polski w Halowym Enduro-Cross
. Halowe Enduro jest dyscypliną stosunkowo młodą, bo powstałą w 2000 roku. Twórcą dyscypliny jest RPM Racing - światowa organizacja zajmująca się sportami motorowymi. Pierwsze zawody tego typu zostały rozegrane jako dodatek do outdoorowego Trialu w Barcelonie w 2000 roku. Zainteresowanie jednak było na tyle duże, że szybko stało się samodzielną dyscypliną Motocrossową. W 2008 roku zorganizowano pierwszy Puchar Świata w Halowym Enduro (FIM Indoor Enduro World Cup).
W halowym enduro liczy się przede wszystkim technika oraz precyzja. Najmniejszy błąd może zniwelować wypracowaną przewagę. Moment nieuwagi często kończy się wypadkiem. Moc maszyn, ryk silników, zapach spalin oraz duża szybkość zapewniają oglądających poziom adrenaliny sięgający zenitu.
Zawody No Gravity Extreme Enduro były pierwszą rundą Mistrzostw Polski oraz jednocześnie rywalizacją o puchar Prezydent Miasta Łodzi. Impreza, organizowana przez Łódzki Klub Motorowy, odbywała się zgodnie z zasadami FIM Indoor Enduro. Zawodnicy rywalizowali na specjalnie utworzonym torze z przeszkodami z piachu, drewnianych bali, kamiennych głazów opon oraz stalowej rampy.
Rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie, między innymi, dzięki uczestnictwu czołowych zawodników klasycznego enduro w Polsce. Współzawodnictwo odbywało się w trzech klasach. Najwięcej emocji wywoływała klasa A, gdzie można było zobaczyć najmocniejsze motory a sami zawodnicy walczyli do samego końca. Pierwsze miejsce w tej kategorii wywalczył Sebastian Krywult wygrywając dwa z trzech biegów.
Nie mniej emocji zawodnicy zafundowali publiczności w grupie B. Na wyłonienie medalistów w tej grupie trzeba było poczekać do ostatniego biegu, w którym to Wojciech Mleczek stracił trzecią pozycję w generalce na rzecz Macieja Kani. Ciekawostką był bieg rozegrany przez dzieci. Najmłodszy uczestnik miał 5 lat.
Przerwy pomiędzy biegami, wypełnione były pokazami zawodników polskiej sceny FMX (Freestyle Motocross Extreme). Gwiazdą tej widowiskowej konkurencji był Bartek Ogłaza. Niestety podczas drugiego pokazu stracił panowanie nad maszyną i uszkodził motor co uniemożliwiło mu występ w pokazie finałowym. Na szczęście ten groźnie wyglądający upadek zakończył się jedynie drobnymi otarciami.
Klasyfikacja generalna | |||
Licencja | A | B | C |
1. | Sebastian Krywult | Jakub Kucharski | Kewin Pieprzak |
2. | Marcin Frycz | Łukasz Łapka | Emil Juszczak |
3. | Paweł Szymkowski | Maciej Kania | Adrian Liszewski |
W łódzkiej Atlas Arenie oprócz gwiazd sportów motorowych spotkać można było również światowej klasy lekkoatletę - Artura Partykę, który jak wiadomo, jest specjalistą od wysokich skoków. Dla wszystkich, którym zawody przypadły do gustu jest dobra wiadomość. Już w listopadzie w łodzi planowane są kolejne zawody tego typu, na które ściągną zawodnicy z całego świata.
Czytaj więcej o
imprezach w Łodzi:
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?