Halszka Karolewska, rzeczniczka prezydenta Łodzi powiedziała, że Hanna Zdanowska zleciła już wydziałowi edukacji rzetelne dokumentowanie i kontrolę danych w Systemie Informacji Oświatowej.
Spośród kontrolowanych placówek, żadnych zastrzeżeń NIK nie miała tylko do Zespołu Szkół Specjalnych nr 5 w Łodzi. Placówki w Piotrkowie i Sieradzu oceniono pozytywnie mimo pewnych nieprawidłowości.
Negatywnie oceniono sposób, w jaki Urząd Miasta Piotrkowa weryfikował liczbę uczniów w podległym mu ośrodku. Urząd w badanym okresie nie nadzorował rzetelności danych wprowadzonych przez ośrodek do SIO. Na skutek tego, subwencja oświatowa dla miasta w zeszłym roku była o prawie 320 tys. zł za niska.
Kontrola NIK ujawniła też, że w połowie szkół specjalnych niepowołane osoby mogą mieć dostęp do danych niepełnosprawnych uczniów. Takie zarzuty NIK miała m.in. do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Piotrkowie.
Pozytywnie oceniono SOSW w Sieradzu, choć i tu stwierdzono nieprawidłowości. Nie prowadzono tam ewidencji osób upoważnionych do przetwarzania danych. - Teraz już ją prowadzimy, według zaleceń NIK - twierdzi Iwona Górka, dyrektorka SOSW w Sieradzu.
Szkoły są w posiadaniu tzw. danych wrażliwych, czyli np. informacji o stanie zdrowia podopiecznych. Nie powinny mieć do nich dostępu osoby nieupoważnione.
Na szczęście w szkołach w Łódzkiem zastrzeżenia dotyczyły głównie sposobu dokumentowania dostępu do informacji na temat uczniów. Dyrektorzy zapewniają, że nikt spoza placówki nie mógł mieć do nich wglądu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?