Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym osoby, które zostały zamordowane na terenie dawnego poligonu. Następnie odbył się spacer w towarzystwie archeologów prowadzących badania na Brusie.
Teren poligonu Łódź-Brus służył do ćwiczeń wojskowych jeszcze w czasach caratu. Rolę militarną Brus pełnił do lat 90 XX w. Prace archeologiczne w tym miejscu trwają od 2008 r. Od tego czasu znaleziono cztery masowe groby. W listopadzie 1939 roku Niemcy wymordowali tam ok. stu przedstawicieli łódzkiej inteligencji.
- W obrębie jamy grobowej znaleźliśmy rzeczy osobiste i ciepłe ubrania. To sugerowało porę roku, w której te osoby zostały aresztowane. Przy zwłokach znaleźliśmy też pieniądze polskich emisji przedwojennych, przemieszane z monetami niemieckimi. To tylko potwierdziło datę śmierci osób - mówi dr Karol Demkowicz, prowadzący badania archeologiczne na Brusie. - Ci ludzie stanowili elitę II Rzeczpospolitej. Data egzekucji także nie jest przypadkowa. To były okolice 11 listopada. Chciano zabić w Polakach wszelkie przejawy narodowej dumy - dodaje.
Czytaj też:
Wystawa studentów architektury PŁ w Łasku - "Kolumna-Las. Miasto-Ogród"
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?