Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nielegalne prace w byłej zajezdni przy Dąbrowskiego

(mr)
Na terenie zlikwidowanej w styczniu i sprzedanej zajezdni tramwajowej przy ul. Dąbrowskiego pojawił się ciężki sprzęt.
Na terenie zlikwidowanej w styczniu i sprzedanej zajezdni tramwajowej przy ul. Dąbrowskiego pojawił się ciężki sprzęt. fot. Jarosław Ziarek
We wtorek koparka wjechała do hali, gdzie kiedyś stały tramwaje i zrywała mocowania sieci trakcyjnej oraz samą sieć. Ze ścian sypał się tynk.

Tymczasem nowy właściciel, firma Metalpol, nie powinien prowadzić żadnych robót bez zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków. Obiekt jest bowiem wpisany do rejestru zabytków. A firma pozwolenia nie ma.

- Nie chodzi o to, aby budynek stał pusty, bo jest zabytkiem. Prace powinny jednak odbywać się pod nadzorem i kontrolą konserwatora - mówi Jakub Tarka, jeden z dwóch społecznych opiekunów zabytków, którzy pojawili się we wtorek przed zajezdnią i wezwali policję.

- Firmie nie wolno prowadzić tych prac. Zgłosimy sprawę do prokuratury - zapowiada Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków.

Roman Bierzgalski, prezes firmy Metalpol powiedział, że teren po MPK jest... sprzątany. Na razie sam nie wie, na co go przeznaczy. A pomysłów miał wiele - od montowni przyczep campingowych przez zajezdnię dla sprowadzonych z Izraela tramwajów po galerię handlową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto