- To były intensywne opady, które dodatkowo spadły w bardzo krótkim czasie - mówi Elżbieta Grzelak-Agaciak, kierownik Lotniskowej Stacji Meteorologicznej w Łodzi. - Dla porównania ,przez cały tegoroczny czerwiec spadło 45,7 litry deszczu na mkw., a w kwietniu zaledwie - 33,5 litra. Lipiec w naszej strefie klimatycznej należy jednak do najbardziej deszczowych miesięcy w roku.
Z powodu intensywnych opadów tworzyły się rozlewiska utrudniające przejazd, m.in. przy ul. Kraszewskiego. Olbrzymia kałuża powstała także w torowisku na ul. Rzgowskiej, przy skrzyżowaniu z ul. Dachową. Przez 45 minut, do godz. 11.10, nie mógł przejechać przez ten odcinek trasy żaden tramwaj. Uruchomiono dwa autobusy komunikacji zastępczej.
Silny wiatr przyczynił się z kolei do zerwania energetycznej sieci napowietrznej, co pozbawiło na pięć godzin prądu mieszkańców ul. Płockiej, ul. Siedleckiej oraz ul. Łęczyckiej. Usuwanie awarii zakończyło się o godz. 15.
Wiatr łamał także drzewa, m.in. przy ul. Wici na Teofilowie.
Według synoptyków z Lotniskowej Stacji Meteorologicznej w Łodzi, burz oraz przelotnych opadów należy się spodziewać przynajmniej do piątku. Mają być one jednak już nie tak gwałtowne i intensywne, jak te niedzielne.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?