Prezes Nowak po nieudanym skoku na spadochronie doznał złamań obu nóg i był przytomny. Obrażenia okazały się jednak znacznie poważniejsze. Doznał również złamań miednicy i kręgosłupa. Zmarł po przetransportowaniu śmigłowcem do szpitala w Łodzi.
Do wypadku doszło w niedzielę po godz. 15, gdy Przemysław Nowak podchodził do lądowania. Spadochron otworzył się prawidłowo.
Prezes portu lotniczego w Łodzi był doświadczonym skoczkiem. Miał na koncie co najmniej tysiąc udanych skoków.
Przyczynę i okoliczności wypadku wyjaśni specjalna komisja.
Przemysław Nowak miał 51 lat. Prezesem lotniska w Łodzi był od 2011 roku. Wcześniej był prezesem zarządu Mazowieckiego Portu Lotniczego, a w latach 1995-1999 był dyrektorem Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice. Piastował też stanowisko prezesa w firmie PRK7 specjalizującej się w branży deweloperskiej i modernizacji infrastruktury kolejowej.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?