Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Nie" dla reklamy na ulicach Łodzi

Emilia Białecka *Emkanabe*
Emilia Białecka *Emkanabe*
Co zrobić, by reklama nie była częścią krajobrazu, nie zasłaniała zabytków, a reklamodawcy nie "obchodzili" przepisów? Samorządowcy, architekci i plastycy miast podzielili się dziś w Łodzi pomysłami. Propozycji wysłuchał wiceminister infrastruktury.

Rowery niezgody, czyli jak zielone dwukołowce z reklamą zablokowały stojaki

Z problemem wzrastającej liczby reklam w przestrzeni publicznej borykają się wszystkie polskie miasta. Firmy reklamowe prześcigają się w swej pomysłowości, wielkości reklam i ich lokalizacjach. Według Stowarzyszenia "Miasto Moje A w Nim" reklamy niekorzystnie wpływają na estetykę miast. Trudno się z tym nie zgodzić, tym bardziej, że z reklamowym chaosem na ulicach spotykamy się na co dzień.

- Łódź spotyka się z zalewem reklam, w mieście panuje niekontrolowany bezład. Najlepszym przykładem może być ulica Piotrkowska, która stała się niczym więcej, jak miejscem najtańszej reklamy, gdzie niekiedy całe witryny banków i innych instytucji, czy też przedsiębiorstw są jedną wielką płaszczyzną reklamową - przyznaje prezydent Hanna Zdanowska.

Stowarzyszenie "Miasto Moje A w Nim" zwraca uwagę, że problem tkwi w braku skutecznych barier prawnych, które regulowałyby rynek reklamy zewnętrznej.

A zatem, stowarzyszenie proponuje, by przestrzeń publiczną potraktować inaczej. - Przestrzeń publiczna jest towarem. Powinien być on bardzo drogi - wskazuje Elżbieta Dymna, prezes stowarzyszenia "Moje Miasto A w Nim", proponując tym samym wprowadzenie wysokich opłat na rzecz gmin za obciążanie przestrzeni publicznej treściami reklamowymi.

Ponadto, stowarzyszenie postuluje m.in.: o rozszerzenie definicji przestrzeni publicznej oraz redefinicję reklamy zewnętrznej, wprowadzenie limitu wielkości reklam, a także zwiększenie kar za umieszczanie nielegalnej reklamy, czy też wprowadzenie stref ochronnych, całkowicie wolnych od reklam.

Oprócz architektów, plastyków miast i samorządowców,na spotkaniu obecny był również Radosław Stępień, wiceminister infrastruktury, który bacznie przysłuchiwał się dyskusjom. - To samorząd powinien mieć kontrolę nad tą przestrzenią, a władza centralna musi stworzyć parametry, według których samorząd może działać - przyznał.

Konferencja "Przestrzeń publiczna jako powierzchnia reklamowa" została zorganizowana przez łódzką Fundację Urban Forms, warszawskie Stowarzyszenie MiastoMojeAwNim.pl oraz Akademicki Ośrodek Inicjatyw Artystycznych. Spotkali się tam specjaliści nie tylko z Łodzi, lecz także z Bydgoszczy, Krakowa, Warszawy, czy też Zakopanego.

Czytaj codziennie MMLodz.pl/Wiadomości:

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto