Nie będzie referendum ws. odwołania Hanny Zdanowskiej? Zbierający podpisy są podzieleni

Część inicjatorów referendum ws. odwołania prezydent miasta porozumiała się z Hanną Zdanowską. Istota konsensusu to m.in. powstanie Rady Mieszkańców Miasta Łodzi i zaniechanie dalszej zbiórki podpisów przez większość inicjatorów referendum.
Rada ma doradzać prezydent Zdanowskiej w sprawach dotyczących m.in. edukacji, ochrony zabytków, rozwoju transportu publicznego, wspomaganiu szkolnictwa czy zmniejszeniu bezrobocia. W jej obradach będą uczestniczyli przedstawiciele mieszkańców, eksperci i organizacje pozarządowe. Pomocą mają także służyć urzędnicy.

- Szkoda, że takiego dialogu nie nawiązaliśmy wcześniej bądź było go za mało - mówi Zdanowska. - Wszystkim nam zależy na lepszej jakości życia mieszkańców Łodzi - dodaje.

W podobnym tonie wypowiada się większość inicjatorów referendum.  Według nich  najważniejsze jest działanie na rzecz rozwoju i dobra miasta. Jednak, jak zapowiadają, będą kontrolować, czy podpisane porozumienie zostanie zrealizowane.  - Zawsze możemy się przecież ponownie zorganizować i zbierać podpisy pod wnioskiem o odwołanie prezydent - przestrzega Piotr Jabłoński, rzecznik komitetu "Stop likwidacji Łodzi".

W najbliższych dniach prawdopodobnie poznamy więcej szczegółów porozumienia między prezydent Hanną Zdanowską a inicjatorami referendum.

Rozłam wśród zbierających podpisy pod referendum

Krótko po informacji, że część osób zbierających podpisy pod referendum doszła do porozumienia z prezydent Zdanowską, inni od razu odcięli się od porozumienia. W przesłanym do mediów oświadczeniu możemy przeczytać:

"W związku z informacją o wycofaniu przez Pana Piotra Jabłońskiego wniosku o referendum w sprawie odwołania Hanny Zdanowskiej informujemy, że Pan Jabłoński nie tylko nie jest inicjatorem, ale i nie konsultował z większością inicjatorów swojej decyzji. Postępowanie tej osoby, w świetle braku decyzji wszystkich inicjatorów o wycofaniu wniosku, wyczerpywać może znamiona przestępstwa poświadczenia nieprawdy i wprowadzenia w błąd innych inicjatorów referendum oraz 60 tysięcy łodzian, którzy podpisali wniosek, w celu osiągnięcia korzyści osobistej lub majątkowej. W takiej sytuacji wycofanie wniosku o referendum złożone w Biurze Wojewódzkiego Komisarza Wyborczego może być sprzeczne z obowiązującym prawem."

Jednocześnie informują, że nie przerwali zbierania podpisów pod referendum i będą to robić do 3 kwietnia.

Czytaj codziennie: MMlodz/Wiadomości:

• Nie będzie prywatyzacji Zakładu Wodociągów i Kanalizacji

• MPK przejmuje tramwaje podmiejskie. Od 1 kwietnia zmiany tras

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Miss UŁ 2012	Dziwne tabliczki w fabrykach	SPOT samochodowy przy M1