Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najdroższe mieszkania w Łodzi są w Śródmieściu i na Bałutach

(izj)
Deweloperzy i klienci spotkali się na łódzkich targach mieszkaniowych.
Deweloperzy i klienci spotkali się na łódzkich targach mieszkaniowych. Jarosław Ziarek
5 tys. 241 zł – taka jest obecnie średnia cena (transakcyjna) metra kwadratowego mieszkań sprzedawanych na łódzkim rynku pierwotnym i wtórnym. To o 70 zł więcej niż wiosną, o 162 zł więcej niż przed rokiem, ale o 461 zł mniej niż jesienią 2008 r. i aż o 884 zł mniej niż we wrześniu 2007 r.

Tak wynika z analiz przeprowadzonych przez przedstawicieli firmy, która zorganizowała weekendowe targi mieszkaniowe w Łodzi. Najwyższe średnie ceny są notowane w Śródmieściu oraz na Bałutach.

– Przyglądając się cenom mieszkań od początku tego roku stwierdzić należy, że nastąpiła ich stabilizacja – mówi Katarzyna Jagłowska, reprezentująca organizatora targów. – Wzrosły nieznacznie, bo o około 100 zł. Co więcej, najnowsze prognozy również nie przewidują do końca 2010 r. ani drastycznych podwyżek, ani drastycznych spadków.

Znawcy rynku nieruchomości twierdzą jednak, że bez większego wzrostu cen nie obejdzie się w styczniu przyszłego roku. Winę za to ma ponosić podwyższona stawka VAT (z 22 do 23 procent). Na razie, nadal na rynku pierwotnym można jednak znaleźć mieszkania w cenie około 4 tys. zł za mkw. Jeszcze tańsze są lokale z rynku wtórnego.

– Metr kwadratowy lokum w "wielkiej płycie" kosztuje średnio od 3 do 3,5 tys. zł – mówi Sławomir Bielawski, agent nieruchomości. – Więcej, bo około 4-4,5 tys. zł, trzeba zapłacić za mieszkania w budynkach nowszych, czyli powstałych po 2000 r.

Według organizatora targów, zainteresowani zakupem lokum mogą wybierać na rynku pierwotnym w Łodzi aż z 1,9 tys. ofert. Około 700 z nich to mieszkania gotowe, do których można się wprowadzać od razu po załatwieniu formalności. Reszta jest albo w budowie, albo dopiero będzie budowana. Największy wybór mieszkań kupowanych bezpośrednio od deweloperów jest na Bałutach oraz Widzewie, najmniejszy na Górnej i Polesiu. Przez pierwszych osiem miesięcy tego roku sprzedano ich w Łodzi 600, co jes najlepszym wynikiem od dwóch lat.

Najbardziej poszukiwanymi lokalami, ze względu na ograniczone możliwości finansowe nabywców, są dwu- i trzypokojowe. Dużym zainteresowaniem cieszą się także domy.

– To dlatego, że ich ceny są relatywnie niskie w porównaniu z mieszkaniami – wyjaśnia Piotr Puzder z firmy stawiającej segmenty na Romanowie. – Dla przykładu: za 400 tys. zł można kupić zarówno 3-pokojowe mieszkanie w centrum o powierzchni 80 mkw., jak i dom na obrzeżach Łodzi lub tuż pod nią o powierzchni nawet 120 mkw. Poza większym metrażem, w tym drugim przypadku dostaje się jeszcze kawałek ogródka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najdroższe mieszkania w Łodzi są w Śródmieściu i na Bałutach - Łódź Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto