Jeśli procedury przetargowe nie będą się przedłużały, to pierwszy z nowych tramwajów zostanie przetransportowany do Łodzi po 1 marca 2022 roku, a ostatni do końca września 2022 roku. Mają to być nowoczesne, klimatyzowane, niskopodłogowe i monitorowane tramwaje, które będą miały dodatkowo szersze przejścia wewnątrz wagonu. Mają mieć także inną konstrukcję niż swingi kursujące po trasie W-Z. Powinny być wyposażone w dwa wózki skrętne z przodu i z tyłu, dzięki którym torowisko będzie się mniej zużywało, a tramwaje będą mogły skręcać nawet w najwęższe łuki torów.
Zarząd Inwestycji Miejskich przeznaczył na zakup taboru 274,8 mln zł. Najniższą ofertę złożyła Bozankaya z Ankary (263,4 mln zł). Firma jest znana w Turcji z produkcji trolejbusów. Walczy w przetargach o wejście na rumuński rynek w kilku miastach. W tym roku wygrała przetarg na dostawę tramwajów do Timiszoary. Pokonała m.in. polską firmę Pesa.
Udział tureckiego producenta taboru w łódzkim przetargu wzbudził kontrowersje z powodu sytuacji politycznej związanej z agresją Turcji na Kurdów w Syrii.
- Zależy nam, aby tramwaje dostarczyła solidna firma. Nie ma znaczenia czy z Turcji, czy z Nowej Zelandii. Przetarg był otwarty dla firm z całego świata, ale producenci musieli przedstawić certyfikaty UE - mówi Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor ZIM.
Prezes MPK - Łódź Zbigniew Papierski dodał, że w taborze ma 130 autobusów wyprodukowanych w Turcji, które sprawdzają się w łódzkich warunkach. Zwrócił uwagę, że otwarta formuła przetargu doprowadziła do rywalizacji producentów i niższych cen. Podał przykład Krakowa, który wybrał inną formułę przetargu. Zgłosiła się jedna firma z wysoką ofertą i przetargu nie można rozstrzygnąć z powodu braku pieniędzy.
W puli na zakup taboru mieści się też oferta Modertrans z Poznania (268,5 mln zł). W tym roku zakończyła dostawę 30 tramwajów do MPK Poznań. Dostarczyła też tabor m.in. na Śląsk i do Elbląga.
Powyżej budżetu na zakup tramwajów są Stadler (339,4 mln zł) i Pesa (332,3 mln zł). To nie oznacza, że mogą przegrać przetarg. Cena to 60 proc. wartości oferty. Pozostałe 40 proc. to parametry techniczne.
- Komisja przetargowa zaczęła analizę ofert. Planuję podpisanie umowy z wyłonionym wykonawcą jeszcze w tym roku - powiedziała Agnieszka Kowalewska-Wójcik.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?