Uznali jednak, że wszystko pozostanie po staremu (czyli, że wjeżdżać mogą tylko taksówki, mieszkańcy oraz najemcy lokali użytkowych).
Dyskusja rozpoczęła się od tego, że władze Łodzi zasugerowały, by dla ożywienia Piotrkowskiej umożliwić na niej ruch aut. Tego domagają się kupcy i restauratorzy.
- Przywrócenie ruchu samochodowego na Piotrkowskiej byłoby zbrodnią na tej ulicy i na mieście - stwierdził radny PO Witold Rosset.
Ustalono, że w 2011 roku zasady rozstawiania ogródków nie zmienią się i będą dopuszczone duże drewniane konstrukcje.
Radny Bartosz Domaszewicz domagał się rozszerzenia zakazu ruchu aut także na te będące własnością magistratu. Ostatecznie Mateusz Walasek z PO przygotował projekt stanowiska, który zakładał, że na ul. Piotrkowskiej wszystko zostanie bez zmian.
Zostało ono przyjęte (21 głosów za, trzy wstrzymujące się radnych PiS. Radni SLD nie wzięli udziału w głosowaniu).
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?