Można je zobaczyć m.in. obok bloków przy ul. Kochanowskiego, Stefana, Julianowskiej, Sadowej. Pozostali mieszkańcy zastanawiają się, czy to możliwe, by spółdzielnia wydała tyle pozwoleń na stworzenie miejsc parkingowych na wyłączność jednego lokatora. Ich podejrzliwość wzrasta, gdy widzą, że osoby, które mają prawo do parkowania na kopercie, wcale nie wyglądają na niepełnosprawne.
- Coraz trudniej na osiedlu znaleźć miejsce do zaparkowania samochodu - mówią lokatorzy. - Podejrzewamy więc, że stawianie tablic z numerami rejestracyjnymi własnych samochodów jest samowolą mieszkańców. Chcą oni dzięki temu mieć pewność, że będą mieli gdzie zaparkować swoje pojazdy.
O istnieniu takiego problemu nie wie prezes Spółdzielni Mieszkaniowej im. Jagiełły Wiesław Cyzowski.
- Przy każdym bloku są miejsca parkingowe ogólnie dostępne, co wyczerpuje potrzeby mieszkańców - mówi prezes Cyzowski. - Nie wydajemy zgody na indywidualne zajmowanie tzw. kopert. Tylko w jednym przypadku zgodziliśmy się przyznać miejsce do parkowania na wyłączność. Otrzymała je osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim. Nie słyszałem natomiast o samowolnym rezerwowaniu miejsc do parkowania. Jeśli takie przypadki się zdarzają, likwidujemy powieszone bez naszej zgody tablice z numerami rejestracyjnymi.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?