Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na kurs motorniczych MPK Łódź zgłosiło się więcej kobiet niż mężczyzn

Marcin Bereszczyński
Kobiety coraz częściej wybierają pracę motorniczego. Kursantki mają już za sobą kilka tygodni jeżdżenia tramwajem po mieście.
Kobiety coraz częściej wybierają pracę motorniczego. Kursantki mają już za sobą kilka tygodni jeżdżenia tramwajem po mieście. Grzegorz Gałasiński
Po raz pierwszy od 10 lat na kurs motorniczych MPK Łódź zgłosiło się więcej kobiet niż mężczyzn. W grupie 15 kursantów było 8 pań. Kobiety twierdzą, że najtrudniejsze na kursie były zagadnienia techniczne, ale najprzyjemniejsza była jazda tramwajem po mieście.

Coraz więcej kobiet chce pracować w MPK Łódź. Wybierają zawód motorniczego z wielu przyczyn. Część pań zawsze marzyła o jeżdżeniu dużymi pojazdami, inne chcą stabilnej pracy i godnego wynagrodzenia. Wiele z nich porzuciło dotychczasowe zawody, aby prowadzić tramwaj.

- Za pulpitem tramwaju usiądą absolwentki pedagogiki czy anglistyki. Jedna z pań, która ukończyła turystykę, robi właśnie specjalizację technik eksploatacji portów i terminali. Sporo kursantek postanowiło się przebranżowić i rzucić pracę krawcowej, kasjerki, sprzedawcy czy przedstawiciela handlowego. Wśród kursantek przeważają panie w wieku 44-45 lat, a także 21 i 24 lat - powiedziała Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowy MPK Łódź. - Do tej pory MPK Łódź zorganizowało 35 kursów, podczas których przeszkolono 745 osób, w tym 153 kobiety. Średni wiek kursantek to 34 lata. W trakcie jest 36 edycja szkolenia na motorniczych. Koszt kursu to 6 tys. zł. Przed jego rozpoczęciem kursant płaci kwotę 940 zł, a pozostała część wartości kursu jest potrącana w ratach z jego pensji (23 raty po 220 zł).

Kobiety, które ukończyły kurs motorniczego nie mogą doczekać się pierwszych kursów. Część z nich od lat marzyła o takiej pracy.

- Od dzieciństwa o tym marzyłam. Tu spełnię się zawodowo - mówi Paulina Sobala. - Moja mama chciała być motorniczym, więc się tym zaraziłam. Nie obawiam się letnich upałów w tramwaju, ani mrozu w trakcie zimy. Tłoku w tramwajach też się nie obawiam.

Martyna Członka zgłosiła się na kurs, bo pragnęła stabilizacji, czyli stałej pracy i pensji.

- Dwa lata temu nie pomyślałabym, że będę jeździła tramwajem. Narzekałam, gdy musiałam gdzieś pojechać w tramwaju. Znajomi poszli na kurs motorniczych i namówili mnie. W ten sposób zrodziła się moja pasja. Podoba mi się ta praca, chociaż wiąże się z dużą odpowiedzialnością.

Kursantki nie obawiają się podróżnych, którzy często wyzywają kierowców i motorniczych za opóźnienia lub nagłe hamowania.

- Wszystkich traktuję tak, jakbym chciała być przez nich traktowana. Jeśli do podróżnego podejdzie się z dobrocią, to ta dobroć wróci - mówi Anita Cieślak, która marzyła o jeżdżeniu ciężarówką, ale to pragnienie się nie spełniło. Wybrała tramwaj. - Dużo jeździłam samochodem. Często od rana do wieczora. Mam już odchowane dzieci, więc mogę zająć się sobą, czyli m.in. jeżdżeniem tramwajem.

Zarząd MPK jest przekonany, że kobiety prowadzą tramwaje równie sprawnie jak mężczyźni.

- Łamiemy stereotyp, że zawód motorniczego jest typowo męski – zaznacza Zbigniew Papierski, prezes MPK Łódź. - Nasze doświadczenia pracy z kobietami potwierdzają, że kobiety są również dobrymi prowadzącymi co panowie. Cieszę się, że nasza firma przyciąga kobiety. Cenimy umiejętności i zdolności, które na pewno posiada każda kobieta. Dlatego zapraszamy wszystkie panie, które nie mają pracy albo chcą zmienić obecnie wykonywaną.

Prezes Zbigniew Papierski przekonuje, że w MPK Łódź średnia pensja to 5 tys. zł brutto. Aby zostać motorniczym wystarczy posiadać prawo jazdy i chęć nauki.

- Pasażerowie bardzo pozytywnie reagują na panie za sterami tramwajów. Podczas jazdy z nimi czują się znacznie pewniej, a poza tym kobiety łagodzą obyczaje – dodaje Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.

Obecnie w MPK pracuje 1802 prowadzących pojazdy, w tym 171 kobiet. Aż 132 z nich są zatrudnione na stanowisku motorniczego. Spośród kobiet pracujących w MPK Łódź najwięcej jest Agnieszek - 27. Kolejnym popularnym imieniem jest Anna (25), Małgorzata (23), Elżbieta (20), Katarzyna (17) i Magdalena (15). Najwięcej kobiet pracuje w zajezdni tramwajowej przy Telefonicznej (79) i Chocianowicach (53). W zajezdniach autobusowych kobiet jest mniej. Przy Limanowskiego tylko 9, a przy Nowych Sadach 30.

_Zobacz też: _Hanna Zdanowska prowadziła tramwaj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto