Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Motorniczowie to też ludzie. Dzisiaj obchodzą swoje święto

Redakcja
Jedni szukają stabilnej pracy, inni są motorniczymi z pasji. 25 listopada obchodzimy Dzień Tramwajarzy.
Łódź planuje 1,2 mld zł na inwestycje w 2013. Na komunikację pójdzie 379 mln

Dzisiaj (25 listopada) przypada dzień Św. Katarzyny. Nie każdy wie, ale jest ona patronką między innymi tramwajarzy. W łódzkim MPK pracuje ich aż 683, z czego 612 motorniczych to panowie, a 72 - panie. Obsługują 21 linii tramwajowych.

Za pulpitami spotkać możemy najczęściej Anny, Agnieszki, Krzysztofów, Piotrów czy Andrzejów. Najmłodszy z prowadzących ma zaledwie 20 lat, najstarszy - 62 lata.

Michał Prasek pracuje jako motorniczy od czterech lat. Przez jakiś czas jeździł wagonami typu "805", teraz prowadzi nowoczesne Pesy i nieco starsze Cityrunnery. Swoją pracę lubi i nie zamieniłby jej raczej na żadną inną.

- Akurat tak się składa, że mój tata jest motorniczym, więc jest trochę łatwiej. Ale podczas pierwszych kursów bez patrona był stres - opowiada młody motorniczy. - Po Łodzi jeździ się różnie. Jeśli jest wydzielone torowisko jest dobrze, ale kiedy wjeżdża się na ulice, gdzie torowisko jest wbudowane, to trzeba uważać szczególnie na auta - przyznaje.

300 osób chce być za pulpitem

Choć praca w charakterze motorniczego nie jest łatwa, to w MPK Łódź nie narzekają na brak zgłoszeń. Na przyjęcie na kurs dla motorniczych czeka 300 osób, a codziennie do działu personalnego przychodzi lub dzwoni kilkunastu zainteresowanych kursem.

Jednak zanim uda zasiąść za pulpitem tramwaju, trzeba przejść pięciotygodniowy kurs. Składa się on najpierw z części teoretycznej, a potem praktycznej. Wszystko kończy się egzaminem państwowym.

- Jeśli chodzi o przepisy ruchu drogowego to wszystko jest takie same jak na normalnym kursie. Tutaj tłumaczymy jak należy zachować się na placu manewrowym czy objaśniamy zasady prawidłowego łączenia wagonów. Jednak poruszanych kwestii jest znacznie więcej - mówi Stanisław Maciejewski, instruktor nauki jazdy tramwajami.

Na kursach przyszli kandydaci na motorniczych uczą się między innymi jak usunąć awarię bez konieczności zjazdu czy kiedy prawidłowo można wysadzić pasażerów na przystanku. Nie każdy bowiem wie, że drugie drzwi pojazdu powinny znaleźć się na wysokości znaku przystankowego.

Rodzinna tradycja pcha do zawodu?

Jedną z osób, które aktualnie są w trakcie kursu jest Małgorzata Zuchmańska, która w rodzinie ma już męża motorniczego. Ten pracuje od 25 lat na tramwajach. Kobieta mówi wprost, że miała już dość tak zwanych umów śmieciowych i szukała stabilizacji zawodowej.

- Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to łatwa praca, ale nie boję się jej tak bardzo. Trzeba zwracać uwagę na torowisko, sieć, sytuację wokół siebie - opowiada łodzianka. - Już kilka razy się przekwalifikowywałam i na pewno będzie to już ten ostatni raz - dodaje.

Motorniczowie to też ludzie

W Łodzi motorniczowie dziennie jeżdżą od 6 do 10 godzin pięć razy w tygodniu. W miesiącu przeciętnie zasiadają w wagonach od 168 do 184 godzin. Mniej więcej raz na 6 tygodni mają długi weekend, czyli wolny piątek, sobotę i niedzielę.

- Złożyć CV do nas może każdy. Szukamy osób, które z jednej strony potrafią się skupić na jeździe, ale z drugiej strony są bardzo odpowiedzialne, bo przecież wozi się niekiedy ponad stu pasażerów. Najlepiej, żeby byłaby to osoba, która weszłaby w relację z pasażerem. Pamiętajmy również, że motorniczowie to też zwykli ludzie - przyznaje Sebastian Grochala, rzecznik MPK Łódź.

Standardowa pensja motorniczego to około 2,5 tys. brutto. Przy dodatkowych jazdach oraz po odpowiednim stażu pracy można zarobić nawet o tysiąc złotych więcej. Do tego dochodzi program socjalny oraz bezpłatne przejazdy dla rodziny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto