MOPS nie mają kasy na zasiłki. Ale Unia dała im na imprezy

Część potrzebujących nie dostała pieniędzy od października. Jednocześnie MOPS w Łodzi realizuje kosztujący przeszło 7 mln zł program szkoleń i imprez integracyjnych dla "klientów" pomocy społecznej.

Pani Marzena nie ma za co przygotować wigilii. Nie pracuje, bo zajmuje się dwójką dzieci: 5-letnim Oskarem i 3-letnim Bartusiem. Żyje z zasiłków, jakie dostaje od MOPS w Łodzi. Teraz brakuje dla niej pieniędzy.

- Zasiłku okresowego nie dostaję od października. Razem to już prawie 1.300 zł. Urzędnicy mówią, że nie jestem jedyna, ale nic nie poradzą, bo nie ma pieniędzy - opowiada kobieta. - Opieka społeczna wypłaciła mi tylko 200 zł zasiłku celowego - wzdycha kobieta.

Podobna sytuacja z zasiłkami powtarza się drugi rok z rzędu. Urzędnicy tłumaczą, że po pomoc zgłasza się więcej osób niż poprzednio.

- Od września otrzymujemy niewystarczające środki na wypłatę zasiłków - przyznaje Jolanta Piotrowska, zastępca dyrektora MOPS w Łodzi. - Pod koniec października i na początku listopada otrzymaliśmy pieniądze na zasiłki z września, października i listopada. Razem 2,3 mln zł. W grudniu przekazano nam 824 tys. zł. Jednak pieniądze, które otrzymujemy z budżetu państwa na wypłatę zasiłków okresowych nie wystarczają, dlatego wystąpiliśmy do wojewody. Czekamy na odpowiedź w tej sprawie. Niezależnie od tego prezydent Łodzi podjął decyzję o przesunięciu w budżecie miasta pieniędzy na ten cel - mówi Jolanta Piotrowska.

Masa pieniędzy jest natomiast na program "Nowy obraz pomocy społecznej w Łodzi". Pieniądze są, bo płaci Unii Europejska. 7 mln zł idzie na warsztaty "rozwijające kompetencje społeczne", kursy z podstaw obsługi komputera, kursy zawodowe i udział w imprezach integracyjnych z okazji Dnia Sąsiada i Dnia Dzielnicy. W ramach programu w tym roku MOPS rozpisał przetarg na zorganizowanie imprez środowiskowych. Zwycięska firma zobowiązała się zorganizować je za 389 tys. zł.

- Celem imprez jest integracja naszych klientów, nawiązanie przez nich nowych znajomości i więzi ze środowiskiem lokalnym. Działania tego typu zmniejszają poczucie izolacji i są niezmiernie istotne w walce z ubóstwem i wykluczeniem społecznym - przekonuje Agnieszka Ozdoba, koordynatorka projektu. - W tym roku odbyło się 18 imprez środowiskowych, na których zapewniono atrakcje w postaci m.in. występów artystycznych, gier i zabaw dla dzieci, zawodów sportowych, pokazów florystycznych, kateringu - wylicza Agnieszka Ozdoba.

Dodaje, że unijne pieniądze nie mogą być przeznaczone na wypłatę zasiłków.