W tym roku o stypendia programu stypendialnego "Młodzi w Łodzi" ubiegało się 150. łódzkich studentów. Choć, jak powiedział podczas dzisiejszej (15 listopada) uroczystości rozdania stypendiów p.o. prezydenta Tomasz Sadzyński, wybór nie był prosty, to w ostateczności zostało wytypowanych 17. najlepszych. A ci, co miesiąc będą otrzymywać przynajmniej 500 zł.
Wysoka średnia to, jak mówią sami stypendyści, nie wszystko. Studenci, by ubiegać się o stypendium programu "Młodzi w Łodzi" musieli wykazać się aktywnością na różnych polach. - Musiałam wykazać się działalnością poza uczelnianą, czyli dodatkowymi praktykami oraz wyjazdami naukowymi - mówi Małgorzata Zimoń, studentka Politechniki Łódzkiej. Małgorzata przez rok studiowała w Szkocji w ramach Erasmusa, była również przez pół roku w Japonii. Z racji studiów na wydziale mechanicznym, chciałaby zostać inżynierem i pracować w zawodzie, a jednocześnie móc pogodzić to z pasją, jaką jest taniec.
Od prawej Krzysztof Oleski, stypendysta PŁ | Karolina Pietrzak, jedyna stypendystka z Uniwersytetu Medycznego |
Zagraniczne praktyki, certyfikaty językowe i plany na przyszłość
Inżynierem planuje także zostać Krzysztof Olasek, który z dwóch ostatnich semestrów ma średnią 4,75. - Interesuje mnie projektowanie i jeżeli będzie taka możliwość chętnie poszedłbym w tym kierunku - mówi Krzysztof. Na swoim koncie ma kilka wyjazdów, w tym półroczny wyjazd do Kopenhagi w ramach Erasmusa, a także praktyki w Rosji i w Japonii. Stypendium "Młodzi w Łodzi" dostała dziś również Hanna Marciniak. Jej w uzyskaniu stypendium pomogły certyfikaty językowe oraz działalność w organizacji pozarządowej. - Działam w WOPR - mówi Hanna i poleca aktywność wszystkim studentom. - Najlepiej starać się odbyć nie tylko wymagane podstawowe praktyki, ale również działać na własną rękę - radzi. Jak zdradziła, najprawdopodobniej stypendium przeznaczy na kurs języka szwedzkiego.
Po raz pierwszy zostało ufundowane stypendium dla studenta Uniwersytetu Medycznego. Otrzymała je Karolina Pietrzak. Wniosek o stypendium złożyła, ponieważ tak jak wszyscy stypendyści, jest aktywna i oprócz wysokiej średniej, również ma na swoim koncie działalność samorządową oraz w organizacjach studenckich, praktyki zawodowe, a także wyjazdy naukowe. - Na pewno taki wpis w CV, że było się stypendystą programu "Młodzi w Łodzi" zapunktuje i da pierwszeństwo w zdobyciu posady - mówi Karolina. Jak podkreśla, swoją przyszłość wiąże z Łodzią i z branżą biotechnologiczną, dlatego też ma już na oku dwie firmy z Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w których z pewnością będzie starała się o pracę.
**Czytaj także:
-
-
Koncert Armii zakończył Tydzień Patriotyczny**
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?