Mistrzostwa Europy w rugby 7. 12 najlepszych drużyn Starego Kontynentu zagra przy Alei Unii

Nie trzeba znać się na rugby, by obejrzeć to wydarzenie, które zaplanowano na 10 i 11 czerwca. Olimpijska odmiana rugby to sport, który robi furorę na całym świecie. Podczas igrzysk w Rio de Janeiro był jednym z najchętniej oglądanych.

- Mecze są dynamiczne, sytuacja na boisku zmienia się jak w kalejdoskopie. Bardzo często wynik waży się do ostatnich sekund. Zasady są proste, nie trzeba być wytrawnym kibicem, by je zrozumieć - mówi Mirosław Żórawski, dyrektor sportowy Master Pharm Budowlani Łódź SA.

- Mecze w rugby 7 są krótkie - trwają 2x7 minut, boisko ma taki sam wymiar, jak do piłki nożnej, co oznacza, ze zawodnicy mają dużo miejsca. Pada dużo przyłożeń. Non stop coś się dzieje - dodaje Bartosz Chudzik, na co dzień lekarz naszej reprezentacji i działacz KS Blachy Pruszyński Łódź.

- Turniej trwa pełne dwa dni. Między meczami są 3-minutowe przerwy, co powoduje, że widzowie cały czas dostają kolejne dawki emocji. Każdy może wybrać sobie czas, kiedy wpadnie na stadion - dodaje Maciej Brażuk, menedżer naszej reprezentacji, jeden z głównych organizatorów turnieju, kiedyś m.in. zawodnik Budowlanych.

- Łódzcy kibice będą mieli szansę zobaczyć być może aż pięciu zawodników Budowlanych. Powołania na turniej mają szansę dostać Patryk Reksulak, Wojciech Pogorzelski, Michał Mirosz, Piotr Karpiński II oraz Dawid Plichta, który pełni funkcję kapitana naszej drużyny - zdradza Brażuk.

- Do Polski przyjadą najlepsi z najlepszych. My w elicie jesteśmy dopiero drugi sezon. Wsparcie kibiców będzie nam bardzo potrzebne. Przyjdźcie na stadion, nie będziecie się nudzić - apeluje Plichta.

Do Polski przyjedzie 12 najlepszych drużyn walczących o tytuł mistrza Europy. Wśród uczestników będą trzy ekipy, które wzięły udział w pierwszym, olimpijskim turnieju rugby 7. Anglicy, którzy jako Wlk. Brytania (w drużynie byli też reprezentanci Walii i Szkocji) wywalczyli w Rio de Janeiro srebrny medal, Francuzi - siódma drużyna igrzysk oraz Hiszpanie (9 miejsce w Brazylii). Zobaczymy też Rosjan (aktualni mistrzowie Europy), Niemców, Gruzinów, Belgów, Portugalczyków, Włochów, Walijczyków i oczywiście Polaków.

Mistrzostwa Europy w rugby 7 składają się z czterech turniejów - poza Łodzią odbędą się jeszcze w Moskwie, francuskim Clermont Ferrand i angielskim Exeter. Tytuł mistrza Europy wywalczy drużyna, która zdobędzie najwięcej punktów.

Zmagania zarówno w sobotę, jak w niedzielę będą zaczynać się 10 rano, zakończą o 17.30. Organizatorzy zapewniają szereg atrakcji dla widzów. Dla dzieci będą przygotowane miejsca do gier i zabaw - te tradycyjne - zjeżdżalnie, dmuchańce itd., ale też rugbowy tor przeszkód czy malowanie buziaków.

Dorośli znajdą profesjonalną strefę cateringu, a także gry i zabawy z piłką do rugby dedykowane specjalnie dla nich, animowane przez profesjonalnych trenerów rugby.

- Nikt nie będzie się nudził. Zapraszamy całe rodziny - dodaje Maciej Brażuk.

Bilety na to wydarzenie są dostępne w serwisie kupbilet.pl oraz w Empikach i punktach STS. Dwudniowy karnet kosztuje 30 zł, wejściówka na jeden dzień 20 zł.