Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miss Politechniki Łódzkiej 2011 została Anna Kowalska [zdjęcia]

Redakcja
miss politechniki łódzkiej 2011, wybory miss
miss politechniki łódzkiej 2011, wybory miss yakris
Anna Kowalska założyła koronę Miss Politechniki Łódzkiej 2011, choć jak sama uważa, takie konkursy nie pasują do jej osobowości.

Miss Politechniki Łódzkiej 2011: Ostatnie przygotowania do wyborów [zdjęcia]

Do tego wielkiego dnia 12 studentek PŁ przygotowywało się przez ponad miesiąc. Kilkugodzinne treningi taneczne, nauka chodzenia na szpilkach pochłaniały dużo czasu.

A tak naprawdę to prawie dwugodzinna gala zadecydował o tym, która dostanie koronę Miss Politechniki Łódzkiej 2011. Obrady trwały długo, ale Jan Krysiński, były rektor PŁ i przewodniczący jury, nie ukrywa, że Anna Kowalska została wybrana większością głosów. - Ja muszę powiedzieć, że głosowałem na inną dziewczynę, ale akceptuję zdanie pozostałych członków jury - mówił Krysiński. - Każda dziewczyna ma dużo wdzięku - dodał po chwili.

Studentki Politechniki Łódzkiej w czterech odsłonach

Podczas wczorajszej (13 kwietnia) imprezy dziewczyny zaprezentowały się w czterech odsłonach: stroje sportowe, kąpielowe, wieczorowe i poza konkursem w sukniach ślubnych. - Najtrudniejsze było wyjście w stroju kąpielowym. Do tego układ był szybki - stwierdziła Katarzyna Chwierut, II wicemiss i zarazem Miss Internautów.

Dla tegorocznej Miss Politechniki Łódzkiej najtrudniejsze było pierwsze wyjście, czyli w strojach wieczorowych. - Było ono dość stresujące, drżały mi nogi. Zastanawiałam się z dziewczynami, czy nie pomylimy układów. Jednak z każdym kolejnym wyjściem było coraz lepiej, byłyśmy bardziej rozluźnione, uśmiechałyśmy się - mówiła Anna Kowalska, zdobywczyni korony i Miss Publiczności.

Miss PŁ zaznaczyła też, że taki konkurs nie pasuje do jej osobowości, ale warto było w nim wziąć udział. - Poznałam fajnych ludzi, nauczyłam się pokory do życia i czuję się bardziej wartościową osobą - wymieniała Anna Kowalska, studentka I roku Technologii Żywności i Żywienia Człowieka.

Wykorzystać tytuł Miss na studiach czy też nie?

Zaraz za Anną Kowalską na podium stanęła Małgorzata Wojciechowska, która i tak jest bardzo zadowolona z tytułu I wicemiss. Twierdzi też, że jury urzekła uśmiechem. - Jestem dumna z siebie, przecież to też wysokie miejsce - przekonywała.

Małgorzata nie żałuje, że wzięła udział w tym konkursie i ma już plany na to, co zrobi z tytułem. - Może będę to wykorzystywała podczas egzaminów. Już widziałam mojego profesora z matematyki, z którym miałam zajęcia w zeszłym roku. Może będzie mnie jeszcze czegoś uczył - śmieje się Wojciechowska.

Tytułem za bardzo nie zamierza chwalić się sama Miss Politechniki Łódzkiej. - Miss się często kojarzy z osobą nie zawsze inteligentną, dlatego nie wiem, czy będę wykorzystywać ten tytuł, żeby wymusić na wykładowcach jakieś lepsze oceny - tłumaczyła Kowalska.

Podczas gali każda z uczestniczek musiała zmierzyć się z pytaniami, które przygotowali internauci. Wśród zadawanych pytań pojawiły się m.in. jaką masz metodę na poderwanie chłopaka, dlaczego wybrałaś taki kierunek, co być zrobiła z milionem dolarów, przed czym uciekasz we śnie, czy też co nosisz w torebce.

Czytaj więcej o

miss w Łodzi

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto