Jacek Jaszczur Włodarczyk

avatarJacek Jaszczur Włodarczyk

Łódź
Reporter Dziennikarz Fotograf Publicysta Działacz Społeczny

Wspomnienie wspaniałego występu sióstr Klimczak - "Leć w Duet" w Teatrze Muzycznym w Łodzi

2017-02-14 12:51:21

Na afiszu Łódzkiego Teatru Muzycznego 5 lutego bieżącego roku znalazł się koncert sióstr Kamili i Emilii Klimczak.

Emilia ukończyła Akademię Muzyczną w Łodzi i jest solistką operetkową Teatru Muzycznego w Łodzi współpracuje również z teatrami z całej Polski, od roku jest również w zespole Leopolda Kozłowskiego.

Kamila ,ukończyła łódzką PWSFTViT, aktorka dramatyczna, artystką scen Krakowskich (Teatr Bagatela), Piwnica pod Baranami oraz zespołu Leopolda Kozłowskiego, Związana również gościnnie z Teatrem STU w Krakowie,
Choreografia spektaklu była dziełem Anny Julii Dębowskiej.

Widowisko zostało okraszone wspaniała muzyką wykonaną przez kwartet doskonałych artystów z lekkością i polotem. Krakowsko-łódzki zespół pod kierunkiem aranżera, pianisty Dawida Sulej Rudnickiego wystąpił w składzie: Grzegorz Bąk (kontrabas), Wojciech Wolniak (trąbka), Michał Peiker (perkusja)

Przedstawienie na którym miałem okazję być w gościnnych progach łódzkiej operetki powstało na zamówienie teatru.
Duet sióstr w lekkiej formie miał być umownie - pojedynkiem. Brawurowe zaprezentowanie operetkowych i stricte musicalowych przebojów Emilii przeplatały się z nostalgicznymi i emocjonalnymi utworami z repertuaru Kamili. Naturalność gry aktorskiej i świetne głosy artystek , wspaniała muzyka, choreografia i doskonała atmosfera stworzona przez świetnych oświetleniowców budowała nastrój, pomagała w delektowaniu się sztuką.

Dopracowane niuanse między utworami faktycznie prowadziły zamierzony dialog , ale nie rywalizowały tylko się wypełniały. Musicalowe piosenki przeplatane z refleksyjnymi utworami m.in. w języku jidysz dawały niesamowity blask występowi sióstr Klimczak. Smutek z zadumą, refleksją, humorem na zmianę z delikatnością, romantycznym nastrojem stworzyła wyważony "koktajl".

Ośmielę się stwierdzić, ze koncert sióstr Klimczak to najlepszy nie toksyczny antydepresant tej zimy. Powinien być zalecany jako terapia sztuką nie zawsze łatwą ale zawsze przyjemną.
Spodziewałem się topowego ale jednak typowego doboru repertuaru, który byłby medianą dorobku artystycznego sióstr. Jednak był to mądrze i stopniowo wydzielany deser dla miłośnika operetki i sztuki… deser z przysłowiową wisienką na torcie.

Również odbiór występu sióstr przez widownię przeszedł najśmielsze oczekiwania. Kontakt, dialog, wręcz współpraca – umiejętność dawkowania emocji, zwroty akcji i tempa. Dowodem na wspaniały kontakt Krakowsko-Łódzkiego zespołu artystów była energetyka koncertu.
Wspomniana energia , która powstała pomiędzy widzami a artystami na scenie została zwieńczona owacjami widowni i bisami.

Jacek Daniel Włodarczyk

zdjęcie: https://unsplash.com/ (free photo)

Jesteś na profilu Jacek Jaszczur Włodarczyk - stronie mieszkańca miasta Łódź. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj