Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Złotna szukają winnych wycinki lasu

Maciej Kałach (opr.al)
W obrębie czterech ulic zostały tylko pojedyncze drzewa. Więcej widać już za ul. Namiotową
W obrębie czterech ulic zostały tylko pojedyncze drzewa. Więcej widać już za ul. Namiotową Krzysztof Szymczak
Ponad pół setki mieszkańców Złotna podpisało się pod oficjalnym listem, w którym domagają się ustalenia winnego wycinki lasu na ich osiedlu. Protest to kolejny rozdział walki o uratowanie lasu, który porastał prawie dziesięć hektarów w obrębie ulic Spadochroniarzy, Namiotowej, Biegunowej i Krańcowej. Teraz mieszkańcy protestują przeciwko budowie nowego osiedla w rejonie wycinki.

Spór o las sięga 2004 roku, kiedy to Agencja Mienia Wojskowego część byłego poligonu Brus sprzedała miastu, a pozostałe 10 hektarów prywatnemu inwestorowi, który zaczął sukcesywnie pozbywać się drzew, rosnących na jego ziemi. Na początku 2012 roku brakowało już 4 ha lasu.

"Zebrany w wyniku kontroli materiał dowodowy pozwolił na wydanie decyzji, naliczającej właścicielowi nieruchomości administracyjną karę pieniężną" - informuje Radosław Stępień, wiceprezydent Łodzi, w piśmie adresowanym do mieszkańców Złotna. Kara dla właściciela wyniosła prawie 500 tys. zł, ale zwrócił się on do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które uchyliło decyzję urzędników magistratu.

Od 2012 roku właściciel 10 hektarów na Złotnie stara się on o pozwolenie na budowę. Do 18 czerwca mieszkańcy mogą wnosić uwagi w tej sprawie.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto