Wszystko przez nowoczesne urządzenia do sprawdzania trzeźwości, w jakie zostali wyposażeni łódzcy policjanci. Dzięki nim funkcjonariusze przeprowadzają kontrole na niespotykaną dotąd skalę. W ciągu godziny jeden policjant może sprawdzić nawet 50 kierowców. Podczas trzech dotychczasowych akcji z użyciem nowego sprzętu zbadano trzeźwość ponad tysiąca zmotoryzowanych - zatrzymano 11 pijanych. Policjanci zapowiadają kolejne kontrole.
Urządzenie o nazwie alcoblow wygląda jak żółta latarka.
- Wystarczy je zbliżyć do ust kierowcy i od razu wiadomo, czy w wydychanym powietrzu jest alkohol, czy nie - mówi asp. Grzegorz Wawryszuk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Kontrolowany nie musi wysiadać z samochodu. Dlatego można przeprowadzić badanie kierowców stojących na światłach lub w korku. Wszystko odbywa się błyskawicznie.
- Kierowca opuszcza szybę i dmucha w stronę urządzenia - wyjaśnia funkcjonariusz. - Gdy zapali się zielona lampka, to znaczy, że nie ma alkoholu i można jechać dalej. Jeśli zapali się żółta lub czerwona kontrolka, prosimy kierowcę, żeby zjechał na bok i wykonujemy dodatkowe badanie alkotestem. Wynik uzyskany z alcoblow nie stanowi bowiem dowodu.
Policjanci z łódzkiego garnizonu otrzymali w tym miesiącu 76 nowoczesnych urządzeń - 10 trafiło do miejskiej drogówki, 4 do wojewódzkiej, a pozostałe przekazano jednostkom powiatowym. Koszt jednego to 1,3 tys. zł. Urządzenie jest zasilane bateriami. Na jednym komplecie - jak podaje producent - można przeprowadzić 5 tys. pomiarów. Gotowe do pracy urządzenie waży 300 gramów i może działać w temperaturze od -5 do÷40 st. Celsjusza.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?