We wtorek uroczyście odsłonięto tablicę koszykarza. Pod nazwiskiem Marcin Gortat, koszykarz widnieje motto: Cokolwiek by się działo, do końca życia będę powtarzał, pe jestem Polakiem, łodzianinem, Bałuciarzem.
- Nasza Galeria Sław Łódzkiego Sportu będzie się powiększać, na każdym filarze chcemy umieścić tablice poświęcone zasłużonym, żyjącym łódzkim sportowcom - mówi prezes Miejskiej Areny Kultury i Sportu Krzysztof Maciaszczyk. - Czekamy na odpowiedni moment, by uhonorować specjalną tablicą kolejnego łódzkiego sportowca.
- To dla mnie ogromne wyróżnienie, jestem pierwszym łodzianinem w tej galerii - mówił Marcin Gortat. - Ktoś dostrzega moją pracę. Ludzie nie zawsze mówią dobrze o mnie, czy to odebranie medalu od prezydenta w Chicago, czy otrzymanie upominku w Atlas Arenie, czy ta tablica to dla mnie wielkie wyróżnienie. To dla mnie jeszcze powód, żeby jeszcze bardziej pracować. Co jest dla mnie ważniejsze NBA i kariera czy praca dla fundacji? Potrafiłem grać na dobrym poziomie, reprezentować kraj w NBA jako jednak, potrafiłem jednocześnie przyjechać w wakacje i poświęcić swój wolny czas, by spotkać się z młodzieżą w ramach działań fundacji. Wyobraźcie sobie, co będzie się działo, jak tej koszykówki nie będzie i będę miał 12 miesięcy wolnych. To będziecie mieli dopiero dosyć Gortata. Mam dom w Łodzi, tutaj jest moja rodzina, przyjaciele, znajomi, fundacja, tutaj jest moje centrum dowodzenia, ale tak naprawdę jestem w całej Polsce. Mamy szkoły w Łodzi, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, a wszystko wiąże się z moimi szkołami.
Współpraca między Miejską Areną Kultury i Sportu a Marcinem Gortatem jest wzorowa. Camp Marcina Gortata miał odbyć się w hali Parkowa, ale został - z korzyścią dla wszystkich - przeniesiony do Atlas Areny.
- Gdyby nie prezes Krzysztof Maciaszczyk, spotkałbym się z dziećmi gdzieś na szkolnej hali, bo nie spięły nam się terminy - wyjaśniał Marcin Gortat. - Dzięki prezesowi udało nam się zorganizować cały camp w Atlas Arenie, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Koszty wynajęcia hali są ogromne, ale doszliśmy do porozumienia. Dziękuję panie prezesie. Spotkanie w szkolnej hali nie byłoby tak atrakcyjne i prestiżowe, jak w Atlas Arenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?