Zebrane obrazy przedstawiają głównie pejzaże – pola, lasy, ale też widoki Kopenhagi. Nie zabraknie prac wpisujących się w nurt marynistyczny – łodzi unoszonych przez morskie fale, rybaków. Jest to malarstwo przyjemne dla oka, czytelne, nieco sentymentalne. Za tymi często sielskimi widokami kryje się długa tradycja europejskiego malarstwa pejzażowego, której apogeum przypada na XIX i początek XX w.
Przełom wieków to czas wielu zmian. W kontekście tej wystawy najważniejsze wydają się zmiany zachodzące w świecie sztuki oraz na mapach Europy. Generowało to silną potrzebę określenia, co jest typowo: duńskie, szwedzkie, norweskie, fińskie czy islandzkie. Dlatego pejzaż skandynawski tamtego czasu nie powstaje tylko jako wyraz zachwytu nad otaczających światem, ale nierzadko jest próbą znalezienia Ducha Narodu czy oddania własnych stanów emocjonalnych.
Wernisaż ekspozycji „Spokój i przestrzeń. Malarstwo skandynawskie z prywatnej kolekcji” odbędzie się w piątek, 20 października o godz. 17.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?