Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie. Nowa metoda oszustwa "na kłódkę". Jak nie paść ofiarą oszustów? Oszustwo na wnuczka, na policjanta. Oszustwo blik, oszustwo sms

Michał Kaźmierczak, Anna Gronczewska, Norbert Uram
Oszuści w Łodzi wpadli na nowy pomysł wyłudzania pieniędzy. Do klamek samochodów zaparkowanych pod centrami handlowymi przymocowują kłódki. W zamian za ich odczepienie żądają pieniędzy, i to niemałych. Celują w samochody luksusowe. Zobacz ten i inne sposoby przestępców na wyłudzanie pieniędzy. Zobacz też, jak się przed nimi zabezpieczyć.



Uwaga!  Święta bombą z opóźnionym zapłonem - ostrzegają epidemiolodzy! Polacy nie rezygnują z rodzinnych spotkań. Test przepustką na Wigilię?
Przeczytaj również: Tu nie chodzą do kościoła. 10 najmniej religijnych miejsc diecezji łódzkiej. Religijność mieszkańców Łodzi najniższa w Polsce
Przeczytaj koniecznie: Kiedy wypłata czternastki? 14 emerytura nie dla wszystkich identyczna! 14 emerytura: zasady wypłacania

Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Oszuści w Łodzi wpadli na nowy pomysł wyłudzania pieniędzy. Do klamek samochodów zaparkowanych pod centrami handlowymi przymocowują kłódki. W zamian za ich odczepienie żądają pieniędzy, i to niemałych. Celują w samochody luksusowe. Zobacz ten i inne sposoby przestępców na wyłudzanie pieniędzy. Zobacz też, jak się przed nimi zabezpieczyć. Uwaga! Święta bombą z opóźnionym zapłonem - ostrzegają epidemiolodzy! Polacy nie rezygnują z rodzinnych spotkań. Test przepustką na Wigilię? Przeczytaj również: Tu nie chodzą do kościoła. 10 najmniej religijnych miejsc diecezji łódzkiej. Religijność mieszkańców Łodzi najniższa w Polsce Przeczytaj koniecznie: Kiedy wypłata czternastki? 14 emerytura nie dla wszystkich identyczna! 14 emerytura: zasady wypłacania Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera. Polska Press
Oszuści w Łodzi wpadli na nowy pomysł wyłudzania pieniędzy. Do klamek samochodów zaparkowanych pod centrami handlowymi przymocowują kłódki. W zamian za ich odczepienie żądają pieniędzy, i to niemałych. Celują w samochody luksusowe. Zobacz ten i inne sposoby przestępców na wyłudzanie pieniędzy. Zobacz też, jak się przed nimi zabezpieczyć.

Łódzkie. Nowa metoda oszustwa "na kłódkę"

Oszuści działający na terenie Łodzi mają nowy sposób na wyłudzaniem pieniędzy. Do klamek samochodów zaparkowanych pod centrami handlowymi przymocowują kłódki na szyfr. Dołączają do nich kartkę, w której opisują, w jaki sposób właściciel może pozbyć się „zabezpieczenia”. Cena za pomoc, to bagatela, 400 zł. Co gorsza pieniądze trzeba przekazać przelewem blik.

„Proponuję do dokupienia szyfr do kłódki w kwocie 400 zł. Jeśli propozycja wydaje się interesująca, proszę o przesłanie SMS kodu blik. Na numer telefonu 578 568 (dalej numer została zamazany). SMS zwrotny będzie z szyfrem do kłódki” – można znaleźć na kartach, które zostały załączone do przymocowanych przy pojazdach kłódkach.

W ten sposób zabezpieczono w weekend kilka pojazdów, w różnych centrach handlowych, w tym przy ul. Inflanckiej i pod Manufakturą. Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć w tym ostatnim miejscu ochrona zatrzymała ponoć dwóch obywateli Ukrainy, którzy mieli zakładać kłódki na samochody. Celowali ponoć w limuzyny bmw. Łódzka policja wie o próbach wyłudzenia, ale zatrzymań nie potwierdza.

- Z tego co wiemy, do zdarzeń doszło w kilku miejscach na terenie Bałut – poinformował Zespół Prasowy Komendy Miejskiej w Łodzi. - Otrzymaliśmy telefoniczne zgłoszenia w tej sprawie, ale nikt nie złożył doniesienia. Na razie badamy sprawę.

Policjanci uprzedzają, by w podobnych przypadkach pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy.

- Nie należy tego robić, a tym bardziej przy pomocy elektronicznych przelewów – wyjaśniają. - Jeśli złodzieje zyskają w jakiś sposób dostęp do naszego konta błędna decyzja może nas kosztować bowiem więcej niż 400 zł. W takiej sytuacji należy powiadomić nas o sprawie.

Na koniec warto dodać, ze założenie kłódek nie blokuje możliwości otworzenia drzwi a odcięcie ich brzeszczotem lub nożycami, jest wielokrotnie tańsze niż „dobrowolna” wpłata na konto.

Zobacz inne metody wyłudzania stosowane przez przestępców!

Metoda na Żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej

Pojawiła się w pierwszym kwartale tego roku na Śląsku. Szybko jednak zyskała „uznanie” oszustów w całym kraju.
Do przypadku wyłudzenia pieniędzy doszło na początku w Zabrzu.

„Oszust zadzwonił tam do starszej osoby, prosząc o pieniądze, za które rzekomo miał zrobić zakupy. Na szczęście przebywająca w domu kobieta zorientowała się, że to może być próba oszustwa i skontaktowała się z koordynatorem ds. wsparcia w brygadzie OT, który się nią opiekuje”.

WOT błyskawicznie wydał komunikat, w którym poinformował, że żołnierze z jednostek, nie są upoważnieni do przyjmowania pieniędzy. Oznacz to, że każda osoba, która podaje się za członka WOT i telefonicznie lub osobiście domaga się przedpłaty za pomoc może być potencjalnym oszustem.

Przypominamy, że żołnierze WOT wykonujący zadania w ramach przeciwdziałania pandemii koronawirusa, w tym wsparcia kombatantów i osób starszych wyróżniają się następującymi detalami: na lewym ramieniu oznaka „Polski Walczącej” wraz z mottem „Zawsze gotowi, zawsze blisko”; oliwkowy beret; mundur żołnierza Wojska Polskiego. Tożsamość żołnierzy WOT można również potwierdzić książeczką wojskową z nazwiskiem i zdjęciem żołnierza.
W przypadku podejrzeń prób wyłudzenia prosimy powiadomić Policję oraz koordynatora z brygady WOT.

Na paczkę za pobraniem

Metoda szczególnie popularna w okresie przedświątecznym. Zasada jest prosta. Do naszych drzwi trafia kurier z paczką za pobraniem. Jej koszt jest różny, najczęściej jednak nie mniej niż 100 zł. W środku można znaleźć np. cegły, stare skarpety lub, zgniłe jedzenie. W ten sposób działali oszuści z Łodzi. W ciągu miesiąca rozesłali kilka tysięcy paczek do adresatów na terenie całego kraju. Ponieważ przyjęcie przesyłki jest dobrowolne, niewiele osób zdecydowało się na złożenie zawiadomienia.

Firmy kurierskie, które zorientowały się, że mają do czynienia z nieuczciwym nadawcą zablokowały możliwość wysyłek. Sposób jest jednak nadal często wykorzystywany. Co zrobić by nie paść ofiarą oszustów? Nie przyjmować paczek, o których nie wiemy. Jeśli podejrzewamy, że odbiorcą może być ktoś z rodziny, warto się z nim skontaktować w tej sprawie.

Metoda na Pocztę Polską lub bank

Popularna metoda wyłudzania pieniędzy przez hackerów. Przesyłają oni elektroniczną korespondencję niezwykle podobną do maili, które otrzymujemy np. z poczty lub z banku. Informacje zawarte w treści dotyczą z reguły ważnej przesyłki lub np. przelewu. By sprawdzić, o co dokładnie chodzi, trzeba kliknąć w link. Jego kliknięcie uruchamia niestety tzw. CryptoLocker, czyli złośliwe oprogramowanie, które po ściągnięciu szyfruje wszystkie nasze pliki, a za ich odszyfrowanie musimy zapłacić.

Co zrobić, by nie paść ofiarą oszustwa? Nie otwierać niesprawdzonych linków, zaktualizować i uruchomić program antywirusowy. Warto również przygotowywać kopie zapasowe systemu z naszego komputera. W razie blokady, będzie można go przywrócić, bez konieczności płacenia przestępcom.

Metoda na blik

Wyjątkowo niebezpieczne w rękach przestępców. Na szeroką skalę zaczęto je stosować w połowie tego roku. Oszuści włamują się na konta portali społecznościowych i przy pomocy komunikatorów przesyłają wiadomości do znajomych z prośbą o pożyczenie pieniędzy poprzez wygenerowanie numeru kodu BLIK w systemie płatności elektronicznej. Swoją prośbę tłumaczą: chwilowym brakiem gotówki, pilną potrzebą zapłaty rachunku czy zrobieniem przelewu oraz niemożnością zrobienia tego ze swojego konta.

Policja ostrzega: Jeśli otrzymujemy prośbę o pożyczkę, nie działajmy pochopnie. Sprawdźmy najpierw czy osoba, która do nas napisała lub której prośba dotyczy rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. Jeśli otrzymamy od znajomego prośbę o przelew za pomocą BLIK-a lub o przekazanie kodu BLIK - zadzwońmy do tej osoby i potwierdźmy jej prośbę. Pomoże to nam uniknąć nieprzyjemności. Pamiętajmy o tym, aby NIGDY nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, nie przesyłać ich na podane przez obce osoby numery kont, nie podawać nikomu danych do logowania na nasze konta bankowe, nie przekazywać obcym osobom kodów do płatności mobilnych. Zadbajmy o prawidłowe zabezpieczanie swoich danych osobowych, haseł i numerów dostępowych do portali i komunikatorów.

Metoda na SMS

W ostatnim czasie internetowi oszuści coraz chętniej podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z linkiem do strony, na której należy dokonać rzekomej dopłaty do przesyłki i tym samym umożliwić im wyłudzenie środków z konta bankowego.

Kilka dni temu mężczyzna dostał SMS-a z prośbą o taką właśnie dopłatę w wysokości 0,87 zł. Gdy kliknął w podany w wiadomości link i zrobił przelew, stracił dużą sumę pieniędzy ze swojego konta – Informuje Komenda Główna Policj

i.

W wiadomości podany jest także link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności, gdzie nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta takie jak login czy hasło i umożliwia tym samym przechwycenie tych danych przez oszustów. Ktoś, kto często otrzymuje paczki, jest łatwym celem dla przestępców, zwłaszcza jeśli oczekuje akurat na przesyłkę.

W innym wariancie wspomnianej metody oszuści w wiadomości przesyłają link do aplikacji, które infekują telefon. W ten sposób niepowołane osoby mogą wyciągać hasła do aplikacji bankowych, czy też przekierowywać SMS-y, dzięki czemu przejmują kontrolę nad konkretnym kontem bankowym. Telefony są bardzo często na celowniku oszustów. Głównie dlatego, że są gorzej zabezpieczane przed tego typu atakami niż komputery osobiste.

Co zrobić, by nie paść ofiarą oszustwa? Przed kliknięciem w sms, należy dokładnie zweryfikować, czy pochodzi on faktycznie od kuriera lub innej firmy lub instytucji, ostatnio bowiem przestępcy podszywają się również za Rossman a nawet za Krajową Administrację Skarbową.

Uwaga! Święta bombą z opóźnionym zapłonem - ostrzegają epidemiolodzy! Polacy nie rezygnują z rodzinnych spotkań. Test przepustką na Wigilię?
Przeczytaj również: Tu nie chodzą do kościoła. 10 najmniej religijnych miejsc diecezji łódzkiej. Religijność mieszkańców Łodzi najniższa w Polsce

Na adwokata

To rozszerzenie popularnej metody „na wnuczka” i „na policjanta”. Ostatnio ofiarą takiego wyłudzenia miała paść 70-letnia mieszkanka woj. opolskiego. Kobieta straciła 70 tys. zł.

Zaczęło się od telefonu, który odebrała 71-letnia mieszkanka Pakosławic. dzwoniąca kobieta przedstawiła się jako jej wnuczka. – Podczas rozmowy poinformowała seniorkę, że jej syn potrącił dziewczynkę w Holandii i potrzebuje pieniędzy żeby wyjść z aresztu – informuje Onet Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Wkrótce w mieszkaniu kobiety zjawił się 51-latek podający się za adwokata, który przyszedł odebrać pieniadze na kaucję. Seniorka przekazała mu 60 tys. zł – informuje onet.pl

Sprawcę udało się na szczęście uchwycić.

Policja radzi, by przypadku podobnych sytuacji od razu dzwonić do rodziny, lub zawiadamiać policję.

Na policjanta

To niestety dalej działa. Kilka dni temu oszust podający się za policjanta próbował oszukać 88-letnią łodziankę. Przed stratą oszczędności życia uchroniła kobietę czujność pracownicy banku, w którym starsza pani po telefonie od oszustki, próbowała wypłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Kilka godzin wcześniej do starszej łodzianki na telefon stacjonarny zadzwoniła miła pani, która przedstawiła się jako policjantka. Z troską przekonywała ją, że jej oszczędności są zagrożone i tylko natychmiastowa wypłata pieniędzy z konta bankowego może uratować sytuację. Poinstruowała 88-latkę, że po wizycie w banku ma zostawić paczkę na wycieraczce przed mieszkaniem, skąd zabierze ją kurier.

Policjanci, który otrzymali informacje od pracownicy banku, zatrzymali oszusta na gorącym uczynku. 24-latek usłyszał już zarzut współsprawstwa w oszustwie, za co grozi nawet do 8 lat więzienia. Na wniosek Prokuratury Łódź-Górna został aresztowany na trzy miesiące.

Ciekawe: Jak trafić ze świątecznym prezentem? Postaw na sprawdzone, technologiczne pomysły
Przeczytaj koniecznie: Kiedy wypłata czternastki? 14 emerytura nie dla wszystkich identyczna! 14 emerytura: zasady wypłacania

Co robić, by uniknąć oszustwa?

Jak podaje portal nieskradzione.pl prowadzony przez Biuro Informacji Kredytowej, trzeba pamiętać o kilku prostych zasadach.

  • Policja nigdy nie informuje o prowadzonych sprawach telefonicznie – odłóż słuchawkę, nic Ci za to nie grozi.
  • Policja nigdy nie żąda przekazania pieniędzy lub cennych rzeczy – jeśli ktoś do Ciebie zadzwoni w tej sprawie – odłóż słuchawkę.
  • Policja musi działać zgodnie z procedurami – funkcjonariusz na początku rozmowy przedstawia się i podaje stopień oraz pokazuje legitymację, na której jest imię, nazwisko, zdjęcie, stopień, numer legitymacji, numer identyfikacyjny, data ważności (obecne legitymacje są ważne do 2018 roku).
  • Policjant musi być także wyposażony w odznakę. Masz prawo wylegitymować funkcjonariusza i przeczytać dane na jego dokumencie.
  • Po zakończeniu rozmowy telefonicznej z rzekomym policjantem, zadzwoń pod 997 i poinformuj Policję o zaistniałej sytuacji.
  • Pamiętaj, że Policja nie ma prawa żądać od Ciebie pieniędzy lub cennych rzeczy (np. mówiąc, że istnieje podejrzenie iż zostały skradzione).

Na wnuczka
To nadal najczęściej i najpowszechniej stosowana metoda oszustwa. Metoda podobna jest, jak w przypadku policjanta i adwokata, ale oszuści podają się za wnuka lub wnuczkę.
Co zrobić, by nie dać się oszukać?
Znów trzeba pamiętać o kilku prostych zasadach. Jak podaje portal nieskradzione.pl prowadzony przez Biuro Informacji Kredytowej:

„Rozmówca, zapytany o zmieniony głos, tłumaczy się przeziębieniem, zmęczeniem. Prawdopodobnie nawet nie zna imienia osoby, pod którą się podszywa, dlatego nie przedstawia się („to ja, babciu”). Podczas rozmowy szybko porusza temat pożyczki. Chodzi o jak najszybsze dostarczenie mu pieniędzy. Jako powód najczęściej podaje jedną z poniższych historyjek.
 

  • - Zadłużenie – oszust mówi, że wziął pożyczkę, którą musi szybko spłacić, albo nie ma pieniędzy na ratę kredytu.
  • - Okup – oszust podszywa się pod wnuczka lub syna i twierdzi, że został porwany i potrzebuje pieniędzy na okup.
  • - Wypadek – złodziej opowiada historię o spowodowanym przez niego wypadku drogowym i mówi, że szybko potrzebuje pieniędzy, aby uniknąć konsekwencji, których domaga się ofiara.
  • - Inwestycja – rzekomy wnuk lub dziecko przekonuje, że pilnie potrzebuje określonej kwoty na intratną inwestycję, która wkrótce się zwróci z ogromnym zyskiem.
  • - Operacja – podszywający się pod krewnego złodziej przekonuje, że musi poddać się poważnej operacji i natychmiast potrzebne są mu pieniądze na zabieg”

Link do oryginalnego tekstu: https://www.nieskradzione.pl/oszustwa-na-wnuczka-oszustwa-na-policjanta

Zobacz też: Stoki narciarskie i wyciągi w Polsce. Gdzie na narty? Trasy, stacje, ośrodki Tatry Super Ski MAPY, ZDJĘCIA
Zobacz również: Kalkulator ryzyka zakażeń koronawirusem przy wigilijnym stole. Co zrobić, aby Boże Narodzenie było bezpieczne?To powinno Cię zainteresować: Posłanka PiS doniosła na nauczyciela. Zajęło się nim kuratorium

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto