Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie. Mniej włamań do domów, sklepów i mieszkań w województwie. To przez pandemię i lockdown? Jak obronić się przed włamywaczami?

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Włamywacze w odwrocie. Okazuje się, że w tym roku znacząco spadła liczba włamań do domów jednorodzinnych, mieszkań w blokach i kamienicach oraz do sklepów. Przyczyną jest zapewne epidemia koronawirusa, która sprawiła, że o wiele rzadziej wyjeżdżamy, a znacznie częściej przebywamy w domu. 

Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.

Z raportów policyjnych wynika, że w 2018 roku w woj. łódzkim zanotowano 2081 tego typu włamań, w 2019 roku znacznie więcej – 2602, natomiast w tym roku 1582. Wprawdzie dane te dotyczą okresu od stycznia do października, jednak już teraz można zauważyć wyraźną tendencję spadkową. 

Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Włamywacze w odwrocie. Okazuje się, że w tym roku znacząco spadła liczba włamań do domów jednorodzinnych, mieszkań w blokach i kamienicach oraz do sklepów. Przyczyną jest zapewne epidemia koronawirusa, która sprawiła, że o wiele rzadziej wyjeżdżamy, a znacznie częściej przebywamy w domu. Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera. Z raportów policyjnych wynika, że w 2018 roku w woj. łódzkim zanotowano 2081 tego typu włamań, w 2019 roku znacznie więcej – 2602, natomiast w tym roku 1582. Wprawdzie dane te dotyczą okresu od stycznia do października, jednak już teraz można zauważyć wyraźną tendencję spadkową. Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Włamywacze w odwrocie. Okazuje się, że w tym roku znacząco spadła liczba włamań do domów jednorodzinnych, mieszkań w blokach i kamienicach oraz do sklepów. Przyczyną jest zapewne epidemia koronawirusa, która sprawiła, że o wiele rzadziej wyjeżdżamy, a znacznie częściej przebywamy w domu.

Z raportów policyjnych wynika, że w 2018 roku w woj. łódzkim zanotowano 2081 tego typu włamań, w 2019 roku znacznie więcej – 2602, natomiast w tym roku 1582. Wprawdzie dane te dotyczą okresu od stycznia do października, jednak już teraz można zauważyć wyraźną tendencję spadkową.

Policjanci przyznają, że złodzieje i włamywacze nie wymyślili ostatnio nowych metod przestępstw, lecz bazują na dotychczas praktykowanych. I tak do mieszkań dostają się "na pasówkę", czyli dorobionym kluczem, a także poprzez wyważenie drzwi lub wybicie okna. Pamiętajmy, aby nie zostawiać uchylonego lufcika, bo to też przyciąga włamywaczy.

Rabusie stosują m.in. metodę "na śpiocha"

Niektórzy z nich specjalizują się w metodzie "na śpiocha". Polega ona na tym, że złodzieje chodzą po klatkach schodowych i sprawdzają, czy jakieś drzwi nie są zamknięte na klucz, tylko na klamkę. Wtedy wchodzą do środka i kradną to, co jest w zasięgu ręki w przedpokoju. Niektórzy jednak poczynają sobie śmielej i penetrują pokoje kradnąc wszystko to, co przedstawia jakąś wartość.

Podobnie według tradycyjnych metod – przez wyrwanie kłódek i zamków drzwiach oraz usunięcie kraty w oknie – rabusie dostają się do sklepów. Chociaż zdarzają się wyjątki. Niedawno głośno było o 21-letnim włamywaczu, który w kilku sklepach ukradł sprzęt elektroniczny warty ponad 50 tys. zł. Stróże prawa tropili go kilka miesięcy. Wpadł 9 listopada w swoim mieszkaniu przy ul. Kruczej w Łodzi.

Do sklepu zakradł się przez dach i spuścił się na linie

Otóż jedna jego najbardziej spektakularnych akcji miała miejsce 15 sierpnia br. w Porcie Łódź przy ul. Pabianickiej. Po północy ochroniarz usłyszał alarm w markecie elektronicznym. Poszedł tam i ujrzał szczupłego mężczyznę, który uciekł na jego widok. Okazało się, że rabuś-akrobata przeniknął do marketu przez dach spuszczając się na linie.

Co należy czynić, aby nie paść ofiarą włamywaczy?

„Przed wyjazdem poprośmy sąsiada lub inną zaufaną osobę o to, żeby podczas naszej nieobecności zaopiekowała się domem lub mieszkaniem, zabrała ze skrzynki pocztowej przychodzącą korespondencję i ulotki. Nigdy nie zostawiajmy kluczy w umówionym miejscu, na przykład pod wycieraczką czy doniczką” - radzą stróże prawa.

I przyznają, że nie warto oszczędzać na bezpieczeństwie.

„Choć zabezpieczenie może być kosztowne, zainwestujmy w rolety antywłamaniowe, atestowane zamki, alarm połączony z monitoringiem, czujniki ruchu i dobre oświetlenie terenu. Pamiętajmy: złodziej, typując dom do włamania, wybierze ten z zabezpieczeniami łatwiejszymi do pokonania! Miejmy też na uwadze, że media społecznościowe mogą być źródłem informacji dla złodzieja” - ostrzegają policjanci.

I radzą, aby zdjęcia z wszelkich wyjazdów zamieszczać w internecie dopiero po powrocie do domu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto