W związku z postępowaniami prowadzonymi przez UOKiK i prokuraturę miasto zażądało wyjaśnień od firmy 4You Airlines. Termin na uzyskanie odpowiedzi minął 26 września. - Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, więc odstępujemy od umowy z przewoźnikiem - mówi Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi. - Każdy, kto chce latać z łódzkiego lotniska, może spróbować jeśli ma ku temu możliwości. W tym przypadku podjęliśmy ryzyko, gdyż stojąca za przewoźnikiem firma Alfa Star od lat organizuje loty czarterowe z łódzkiego lotniska.
Cieślak zaznaczył też, że rezygnacja z usług 4You Airlines nie stawia pod znakiem zapytania przyszłości łódzkiego Portu Lotniczego. - Wciąż mamy połączenia realizowane przez Adrię i Lufthansę, Ryanair oraz terminal cargo. Prowadzimy rozmowy z firmą SAS. Zgłosił się także nowy przewoźnik, który jest zainteresowany przejęciem siatki połączeń zaproponowanych przez 4You Airlines. Rozmowy trwają - dodaje.
4You Airlines ma problemy. Co dalej z lotami z Łodzi?
Pełniący obowiązki prezesa lotniska, Stanisław Łukoś zapewnił, że spółka pomoże w odzyskaniu pieniędzy pasażerom, którzy kupili bilety od 4You Airlines. - Zdecydowana większość dokonała transakcji za pomocą karta kredytowych. Mogą oni odzyskać pieniądze za pomocą funkcji cash-back. Pozostałym pasażerom pomożemy w odzyskaniu ich należności jeśli będzie z tym problem. Nastąpi to jednak dopiero gdy firma oficjalnie ustosunkuje się do naszego odstąpienia od umowy - zaznaczył.
Łukoś poinformował też, że pracę straci Mariusz Jachimek, który współpracował z 4You Airlines i był odpowiedzialny za wyszukiwanie nowych połączeń dla łódzkiego Portu Lotniczego. Była to decyzja podjęta jeszcze przez byłego prezesa portu, ś.p. Przemysława Nowaka.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?