Brakuje pieniędzy. Terminal ma kosztować około 195 mln zł. Połowę daje Unia Europejska, 18 mln samorząd województwa, resztę musi dołożyć lotnisko. Ponieważ pieniędzy nie ma, zostaną wyemitowane papiery wartościowe. Kiedy - nie wiadomo.
Tymczasem łódzki port lotniczy podsumował miniony rok. Obsłużył w tym czasie 413 tys. 516 pasażerów. To o prawie 25 proc. więcej niż w roku 2009. Na lotnisku pojawił się nowy przewoźnik - Wizz Air, który uruchomił połączenia do Dortmundu, Mediolanu Bergamo i Sztokholmu. We wrześniu łódzki port przejął część ruchu lotniczego z remontowanego Okęcia. A jednak wciąż przynosi finansowe straty. Na koniec 2010 roku wyniosły prawie 17 mln zł.
- Na rok 2011 zakładamy wzrost ruchu lotniczego o 20 - 25 proc. - mówi Leszek Krawczyk, prezes zarządu Portu Lotniczego im. W. Reymonta. - Planujemy także uruchomienie nowych kierunków.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?