Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie lotnisko chwali się sukcesem

Agnieszka Jasińska
We wrześniu lotnisko w Łodzi pokazało, że jest przygotowane do obsługi większej ilości pasażerów.
We wrześniu lotnisko w Łodzi pokazało, że jest przygotowane do obsługi większej ilości pasażerów. Krzysztof Szymczak
Przez trzy wrześniowe weekendy łódzkie lotnisko obsłużyło 46 tys. pasażerów z czego 35 tys. to pasażerowie przekierowanych lotów z Warszawy. Łącznie zrealizowało 159 rejsów, czyli 318 operacji lotniczych.

Na łódzkim lotnisku lądowali i startowali m.in. Prezydent RP Bronisław Komorowski, Premier Donald Tusk, siatkarze Skry Bełchatów, drużyna piłkarska z Ukrainy. We wtorek władze portu im. Reymonta podsumowały wrześniowe przejęcie samolotów spowodowane remontem na Okęciu pasa startowego.

- Zarobiliśmy 880 tys. zł. Do tego dochodzą dodatkowe pieniądze - 150 tys. zł m.in. za prowizję od paliwa i sklepów wolnocłowych - mówi Leszek Krawczyk, prezes lotniska im. Wł. St. Reymonta w Łodzi. - Koszt wynajęcia autobusów, namiotów itp. wyniósł 100tys. zł. Pracownikom za godziny nadliczbowe zapłaciliśmy 300 tys. zł. A więc zysk z wrześniowej operacji to 600 tys. zł.

Przedstawiciele urzędu lotnictwa cywilnego oraz ministerstwa infrastruktury, którzy odwiedzili łódzkie lotnisko nakazali władzom portu sfotografowanie namiotów, które we wrzesniu służyły jako przedłużenie terminalu. Łódzkie doświadczenia mają być stosowane przez inne porty w czasie Euro 2012.

Tymczasem port im. Reymonta już zaczyna negocjacje w sprawie sezonu letniego.

- Pokazaliśmy przewoźnikom, że potrafimy obsługiwać dużą liczbę pasażerów, dlatego liczymy na 25 proc. wzrost liczby rejsów w wakacje. W tym roku oscyluje ona wokół 70 tys., za rok liczymy na 100 tys. - mówi Krawczyk.

Obecnie port lotniczy i władze miasta prowadzą rozmowy z 10 przewoźnikami czarterowymi.

- Planowane jest uruchomienie połączeń z Tibilisi, Charkowem oraz Bukowiną. Zależy nam na lotach na Wschód, przede wszystkim na Ukrainę - podkreśla Krawczyk.

Łódzkie lotnisko ma szansę na przejęcie części czarterów z Warszawy, bo kusi przewoźników opłatami. U nas jest dwa razy taniej niż w stolicy. Za odprawienie pasażera w Łodzi przewoźnik płaci 30 zł (tanie linie - 20 zł), 40 zł kosztuje godzina postoju samolotu na płycie lotniska. Możemy także pochwalić sie szybką odprawą.

- Bagaż można w Łodzi odebrać po 15 - 20 min od wylądowania. W Warszawie trzeba na niego czekać godzinę albo dłużej - mówi Krawczyk.

Trwają również rozmowy z Lufthansą w sprawie połączenia z jednym z największych portów w Niemczech.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto