Do kliniki ostrych zatruć trafiła pacjentka z bólem brzucha. Jak się okazało rozchorowała się po wypiciu płyny do dezynfekcji rąk stosowanego powszechnie w dobie epidemii.
Taki środek zawiera etanol i izopropanol, środek dwa razy silniejszy od alkoholu spożywczego, którym można się śmiertelnie zatruć. Po zbadaniu pacjentki okazało się, że kobieta ma powyżej promila pierwszego alkoholu, a drugiego 0,6 promila. Po płyn do rąk sięgnęła, bo innego alkoholu w domu nie miała.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!