Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łodzianin eksmitowany za... oglądanie porno

(kz)
Michał Krysztofiak został eksmitowany z mieszkania matki, bo... zbyt głośno oglądał filmy pornograficzne.
Michał Krysztofiak został eksmitowany z mieszkania matki, bo... zbyt głośno oglądał filmy pornograficzne. fot. Maciej Stanik
46-letni Michał Krysztofiak z ul. Abramowskiego jest pierwszą osobą w Łodzi eksmitowaną z mieszkania nie za długi czy awantury, ale za to, że oglądał filmy pornograficzne!

Pikanterii dodaje fakt, że pozew złożyła jego własna matka, z którą mieszka. Sąd podzielił jej zdanie i mężczyzna lada dzień zostanie zmuszony do wyprowadzki.

Krępujące sytuacje

- Proszę sobie wyobrazić, jak ja się czułam, gdy wchodziłam do kuchni, a tu włączony telewizor z tymi obrzydlistwami i do tego głos ustawiony na pełną moc. Jak w takiej sytuacji ugotować obiad?! - żali się 73-letnia matka mężczyzny.

Michał Krysztofiak nie zaprzecza, że lubi ostre filmy, ale nie pozostawia na matce suchej nitki.

- Jeszcze trzy lata temu sama takie filmy oglądała. Nagle jej to zaczęło przeszkadzać? - pyta ironicznie. Chciał nawet zrobić w kuchni przepierzenie, by zarówno matka jak i on czuli się swobodnie, ale - jak twierdzi - nie zgodziła się.

Wzajemne oskarżenia

Konflikt między matką i synem zaczął się trzy lata temu, gdy kobieta mieszkająca w ruderze przy ul. Zachodniej ze względu na stan zdrowia dostała mieszkanie w kamienicy przy ul. Abramowskiego. To tylko pokój z kuchnią, ale o prawie 50-metrowej powierzchni. Pokój zajęła matka, do kuchni wprowadził się syn. Na ul. Zachodniej też mieszkali razem po tym, jak pan Michał rozwiódł się z żoną.

- Płakał, że nie ma gdzie mieszkać, więc go do siebie przyjęłam - opowiada kobieta.

- Bzdura! To matka błagała, bym się u niej zameldował, bo chciała dostać większe mieszkanie. Gdy tylko dostała przydział na Abramowskiego, zacząłem jej przeszkadzać, bo znowu chce się zamienić na gorsze lokum i wziąć pieniądze - ripostuje syn.

Michał twierdzi, że jego mama taki proceder uprawia już od wielu lat. To jest jej szóste lub siódme mieszkanie. Za każdym razem domeldowuje kogoś z krewnych, by potem się go szybko pozbyć.

Pani Irena przyznaje, że zamienia się na mieszkania, ale z przyczyn zdrowotnych. Przeszła liczne operacje, jest schorowana. Syna potrzebowała do pomocy w codziennych sprawach.

Finał w sądzie

"Syn nie odzywa się do mnie od 11 miesięcy" - pisała w pozwie o eksmisję, który złożyła półtora roku po przeprowadzce, jesienią 2008 roku. "Trzyma w kuchni rozpuszczalnik i kwas solny. Rozpuszczalnik wlał mi raz złośliwie do zupy... Zdarza się, że puszcza głośno filmy pornograficzne, wstyd mi korzystać z kuchni".

Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia pod przewodnictwem Joanny Zawiślak dokładnie zbadał sprawę.

Potwierdził, że kobieta wielokrotnie skarżyła się na syna zarówno do administracji jak i na policji, m.in. na oglądanie przez niego filmów pornograficznych.

Sąd ustalił, że kobieta, jeszcze gdy mieszkała przy ul. Zachodniej, również chodziła z prośbą o interwencję do policji i administracji, tyle że wówczas skarżyła się na sąsiadów, którzy byli wobec niej bardzo wrogo nastawieni.

Sąd sprawdził również, że Michał Krysztofiak w czasie konfliktu cały czas pozostawał w kontakcie z policją i administracją. Pokazywał dokumenty stwierdzające chorobę urojeniową matki. Płacił czynsz. Stawiane mu zarzuty, że czyha na życie i zdrowie matki, uznano za bezpodstawne. Utrzymał się tylko jeden: oglądanie pornografii, do czego pan Michał zresztą sam się przyznał.

- Żeby udowodnić policji i przed sądem, że nie jestem agresywny, założyłem w kuchni monitoring. Zamontowałem cztery kamery, które obejmują całe pomieszczenie i wszystko, co się w kuchni dzieje, jest filmowane od chwili gdy ktoś tam wchodzi, bo zainstalowałem czujnik ruchu.

Sądowi to nie wystarcza. Uznał, iż choć nie ma dowodów, że starszej kobiecie dzieje się krzywda, to ma prawo do komfortu we własnym mieszkaniu. Dlatego niedogodności, jakie stwarza obecność syna, są podstawą do orzeczenia eksmisji.

Od wyroku upłynęło półtora roku i Urząd Miasta znalazł dla mężczyzny 13-metrowe mieszkanie socjalne bez wygód. Eksmisja z komornikiem za dwa tygodnie. Michał Krysztofiak ani myśli przenieść się do klitki.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto