3 z 9
Poprzednie
Następne
Łódź. Strajk kobiet. Strażnicy miejscy szarpali i opryskali gazem mężczyznę, bo zwrócił im uwagę?
- Przyjechaliśmy spod Łodzi, by wesprzeć podczas strajku kobiety z naszej miejscowości, które brały w nim udział – relacjonuje pan Jędrzej (imię na jego prośbę zostało zmienione), który nagrał film. - Staliśmy na ul. Piotrkowskiej, w miejscu, gdzie odbywał się protest. Niedaleko od nas stała para ludzi z psem, która wyszła na spacer. Mieli maseczki, zachowywali się spokojnie. Stali przez pewien czas przy wozie strażników. Wreszcie mężczyzna, który trzymał psa na smyczy, podszedł do nich i zapytał, czy przeprowadzają interwencję, bo ich pojazd pracuje z włączonym silnikiem powyżej 5 minut (jest do zakazane). Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.