Burza szalała nad Łodzią 19 lipca, jednak na ul. Stefanowskiego na jezdni i trawniku nadal leżą pozostałości złamanego tego dnia klonu.
- Znowu studenci go przesunęli z trawnika - wzdycha jeden z pracowników Bombonierki. - Ostatnio zawlekli pieniek naśrodek jezdni, samochody musiały jeździć zygzakiem - dodaje.
Czytaj również: Burza w Łodzi. Skutki nawałnicy, zalane ulice, połamane drzewa [ZDJĘCIA + WIDEO]
Nieciekawie wygląda także park im. Staszica. Wokół tamtejszej górki leżą zasieki z gałęzi i zwalonych pni.
Dariusz Wrzos, dyrektor wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta Łodzi, tłumaczy, że przy sprzątaniu najważniejsze są kwestie bezpieczeństwa. Dlatego z 360 uszkodzonych drzew najpierw usuwane są te, które mogą stwarzać zagrożenie. Dodatkowo problemem są moce przerobowe tzw. rębaków, czyli urządzeń tnących na kawałki zniszczone drzewa, dzięki czemu można je wywieźć.
- Z pracami porządkowymi powinniśmy uporać się do końca tego tygodnia - obiecuje dyrektor. - Uzupełnianie drzewostanu potrwa do końca sezonu.
Aleksandra Mioduszewska z biura prasowego Zarządu Dróg i Transportu zapewnia, że firmy które zajmują się porządkiem na ulicach, powinny w ramach obowiązków posprzątać po burzy. - Zgłosimy im nieuprzątnięte miejsca - zapewnia Aleksandra Mioduszewska.
Czytaj także: Przenośne planetarium stanie na parkingu CH Tulipan
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?