Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódź. Mieszkańcy "Manhattanu" zbulwersowani, że prokuratura umorzyła 10 wątków śledztwa. Złożyli w tej sprawie zażalenie

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Swoje żale lokatorzy oraz wspierająca ich działaczka społeczna Agnieszka Wojciechowska van Heukelom przedstawili na spotkaniu z dziennikarzami pod wieżowcem przy ul. Piotrkowskiej 235 w centrum Łodzi
Swoje żale lokatorzy oraz wspierająca ich działaczka społeczna Agnieszka Wojciechowska van Heukelom przedstawili na spotkaniu z dziennikarzami pod wieżowcem przy ul. Piotrkowskiej 235 w centrum Łodzi Wiesław Pierzchała
Mieszkańcy osiedla „Manhattan” w centrum Łodzi są zbulwersowani, że prokuratura umorzyła 10 wątków śledztwa przeciwko Krzysztofowi D., byłemu prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej „Śródmieście” zwanemu „królem Manhattanu”.

Swoje żale lokatorzy oraz wspierająca ich działaczka społeczna Agnieszka Wojciechowska van Heukelom przedstawili w poniedziałek 31 maja na spotkaniu z dziennikarzami pod wieżowcem przy ul. Piotrkowskiej 235.

Muszą płacić za teren pod parking

Mieszkańcy szczególnie krytykowali prokuraturę za to, że umorzyła sprawę bonifikat. Z ich relacji wynikało, że SM „Śródmieście” kierowana przez Krzysztofa D. nabyła od miasta tereny z bonifikatą wynoszącą aż 98 proc. Działki miały być przeznaczone dla mieszkańców – m.in. na parkingi i tereny zielone. Tak się nie stało, bowiem „król Manhattanu” miał je sprzedać lub oddać za długi developerom. Dlatego doszło do sytuacji, że lokatorzy – jak ubolewali – muszą płacić miastu za dzierżawę terenu pod parking. Ponadto narzekali, że śledztwo w tej sprawie trwało aż osiem lat.

Kluczowa opinia biegłych z Warszawy

- Śledztwo dlatego trwało tak długo, gdyż mieliśmy do czynienia z ogromnym materiałem, który trzeba było uporządkować i zbadać. Chodzi o dokumenty dotyczące finansowej działalności spółdzielni. Zostały one zbadane przez biegłych z zakresu finansów i ekonomii Instytutu Badań i Ekspertyz Sądowych w Warszawie, których opinia była kluczowa w tej sprawie. I właśnie w oparciu o ich opinie dziesięć wątków zostało umorzonych wobec stwierdzenia, że dany czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego - wyjaśnia Krzysztof Bukowiecki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.

I dodaje, że w sprawie umorzenia tych wątków SM „Śródmieście” złożyła zażalenie, które zostanie rozpatrzone przez Sąd Okręgowy w Łodzi.

Spółdzielnia straciła ponad 6 mln zł

Przypomnijmy, że prokuratura zarzuciła 72-letniemu Krzysztofowi D. m.in. niedopełnienie obowiązków i wyrządzenie spółdzielni szkody w wysokości 6,3 mln zł. Oskarżonemu grozi do 10 lat więzienia. Na poczet przyszłych kar prokuratura zajęła mu cztery mieszkania w Łodzi i Warszawie oraz działkę budowlaną w powiecie łaskim. Oprócz byłego prezesa przed sądem stanie jego ówczesny zastępca, 63-letni Tomasz B., który – jak twierdzi prokuratura – działał wspólnie i w porozumieniu z Krzysztofem D. Akt oskarżenia w tej sprawie, o czym jako pierwsi poinformowaliśmy, trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto