Swoje żale lokatorzy oraz wspierająca ich działaczka społeczna Agnieszka Wojciechowska van Heukelom przedstawili w poniedziałek 31 maja na spotkaniu z dziennikarzami pod wieżowcem przy ul. Piotrkowskiej 235.
Muszą płacić za teren pod parking
Mieszkańcy szczególnie krytykowali prokuraturę za to, że umorzyła sprawę bonifikat. Z ich relacji wynikało, że SM „Śródmieście” kierowana przez Krzysztofa D. nabyła od miasta tereny z bonifikatą wynoszącą aż 98 proc. Działki miały być przeznaczone dla mieszkańców – m.in. na parkingi i tereny zielone. Tak się nie stało, bowiem „król Manhattanu” miał je sprzedać lub oddać za długi developerom. Dlatego doszło do sytuacji, że lokatorzy – jak ubolewali – muszą płacić miastu za dzierżawę terenu pod parking. Ponadto narzekali, że śledztwo w tej sprawie trwało aż osiem lat.
Kluczowa opinia biegłych z Warszawy
- Śledztwo dlatego trwało tak długo, gdyż mieliśmy do czynienia z ogromnym materiałem, który trzeba było uporządkować i zbadać. Chodzi o dokumenty dotyczące finansowej działalności spółdzielni. Zostały one zbadane przez biegłych z zakresu finansów i ekonomii Instytutu Badań i Ekspertyz Sądowych w Warszawie, których opinia była kluczowa w tej sprawie. I właśnie w oparciu o ich opinie dziesięć wątków zostało umorzonych wobec stwierdzenia, że dany czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego - wyjaśnia Krzysztof Bukowiecki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.
I dodaje, że w sprawie umorzenia tych wątków SM „Śródmieście” złożyła zażalenie, które zostanie rozpatrzone przez Sąd Okręgowy w Łodzi.
Spółdzielnia straciła ponad 6 mln zł
Przypomnijmy, że prokuratura zarzuciła 72-letniemu Krzysztofowi D. m.in. niedopełnienie obowiązków i wyrządzenie spółdzielni szkody w wysokości 6,3 mln zł. Oskarżonemu grozi do 10 lat więzienia. Na poczet przyszłych kar prokuratura zajęła mu cztery mieszkania w Łodzi i Warszawie oraz działkę budowlaną w powiecie łaskim. Oprócz byłego prezesa przed sądem stanie jego ówczesny zastępca, 63-letni Tomasz B., który – jak twierdzi prokuratura – działał wspólnie i w porozumieniu z Krzysztofem D. Akt oskarżenia w tej sprawie, o czym jako pierwsi poinformowaliśmy, trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?