Samochody mają problem z przejechaniem przez drogę pełną lodowych brył i garbów, a piesi z trudem łapią równowagę na śliskim chodniku.
- Ulica jak z epoki lodowcowej - zżyma się jeden z przechodniów. - Tu gdzieś musi się wylewać woda.
Tymczasem pracownicy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, którzy byli na miejscu, nie stwierdzili żadnej awarii. Podejrzewają, że lód na drodze to skutek wypływania na ulicę wód gruntowych. Zawiadomili Zarząd Dróg i Transportu.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?