Działacze ŁKS chcą zatrudnić trenera Tomasza Arteniuka, bo jak powiedział Filip Kenig, udziałowiec piłkarskiej spółki ŁKS: - Przekonał nas do siebie tym, że ma wizję drużyny.
Może się jednak okazać, że wizja to za mało. Aby prowadzić piłkarską drużynę w ekstraklasie, trzeba mieć licencję UEFA Pro, a Arteniuk, zgodnie ze stanem podawanym przez PZPN, ma jedynie licencję UEFA A, która nie wystarcza do prowadzenia drużyn w najwyższej klasie. Szkoleniowiec może się zajmować jedynie futbolem w drugiej lidze.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, sprawą zatrudnienia nowego trenera zajmował się Jarosław Turek, przewodniczący rady nadzorczej spółki. Ponoć usłyszał od Arteniuka, że nie będzie problemów z jego licencją na prowadzenie drużyny w ekstraklasie. Tymczasem okazuje się, że sprawa uprawnień i certyfikatów szkoleniowca nie jest taka oczywista, jak to przedstawiał.
- Nabraliśmy wątpliwości i dlatego poprosiliśmy o pomoc PZPN - mówi Filip Kenig. – W czwartek w południe powinniśmy mieć stanowisko piłkarskiej centrali w tej sprawie. Wypada tylko liczyć, że trener nie wprowadził nas w błąd, bo to mocno skomplikuje nam pracę.
Ponoć Tomasz Arteniuk liczy, że uda mu się "załapać do ekstraklasy" w podobny sposób, jak Tomasz Hajto. Były piłkarz kadry kraju i członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Polski ma też tylko licencję UEFA A, ale dopiero zapisał się na odpowiedni kurs i liczy, mając ogromne doświadczenie zawodnicze, na przychylność piłkarskiej centrali i będzie mógł prowadzić Jagiellonię Białystok.
Arteniuk nie ma takich argumentów. Ostatnio pracował w drugoligowej Olimpii Elbląg, ale zwolniono go przed końcem poprzedniego sezonu. Od tego czasu był na trenerskim bezrobociu. W jego przypadku trudno mówić o wielkiej piłkarskiej karierze i bogatym doświadczeniu zawodniczym.
Wypada zatem podpowiedzieć sternikom ŁKS, że nie może być tak, że przy zatrudnianiu trenera jedynym argumentem jest to, iż jest cztery razy tańszy od Ryszarda Tarasiewicza.
* * * * *
Piłkarze ŁKS mieli zmierzyć się w sobotę w sparingowym spotkaniu z Legią. Warszawianie odwołali mecz, bo dłużej zostaną na zgrupowaniu w Antalyi w Turcji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?