Od środy ŁKS jest już w ekstraklasie, więc nic dziwnego, że stał się obiektem zainteresowań warszawskiego biznesmena. Tym bardziej że Profus od kilku tygodni otwarcie mówi, że chce być właścicielem klubu piłkarskiego. Kilka tygodni temu mówiło się o tym, że Profus chce kupić Koronę Kielce.
Do porozumienia pewnie jeszcze daleko, ale już wiadomo, że wydawca "Piłki Nożnej" chce postawić na ŁKS. Obie strony na razie nie potwierdzają informacji o możliwej transakcji.
Profus jest jednym z najbogatszych Polaków. Regularnie jest umieszczany w rankingu najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost". Wielkich pieniędzy dorobił się na sieci sklepów elektronicznych i punktów serwisowych. Później utworzył Międzynarodową Giełdę Towarową i pośredniczy w handlu różnymi towarami, również bronią. Sprowadzał do Polski... spermę byków. Jego pasją jest piłka nożna - oprócz wydawania tygodnia "Piłka Nożna" i miesięcznika "Piłka Nożna Plus" zajmuje się również transferami piłkarskimi. Jego majątek szacuje się na niespełna miliard złotych.
Ile Profus mógłby zapłacić za ŁKS? Wiadomo, że jeśli chciałby kupić Koronę, musiałby zapłacić 15 milionów złotych. Za ŁKS cena nie powinna przekroczyć 10 milionów złotych. Ale Korona ma inne atuty - nowoczesny, spełniający wszystkie wymogi stadion oraz nieporównywalnie większe od ŁKS kwoty otrzymywane z urzędu miasta z tytułu promocji miasta. Za ŁKS stoi za to marka, znacznie bardziej rozpoznawalna od Korony.
Równolegle do rozmów z Profusem w ŁKS będą toczyć się negocjacje z piłkarzami, którym kończą się kontrakty. Już wiadomo, że większość piłkarzy będzie chciała zostać w Łodzi. Do łódzkiego klubu już zgłaszają się menedżerowie, proponujący swoich piłkarzy. Tomasz Wieszczycki w telewizji Canal+ zdradził, że łodzianie dostali nawet ofertę zatrudnienia Osmana Chaveza z Wisły Kraków.
Tymczasem piłkarze ŁKS byli w czwartek gośćmi prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, która gratulowała im awansu do ekstraklasy.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?