Analizując siłę obecnego zespołu, zestawimy ją z to, która odniosła największym sukces w pierwszej części sezonu, a było nim chyba zwycięstwo w spotkaniu derbowym z Widzewem. Przypomnijmy, że na stadionie przy al. Piłsudskiego ełkaesiacy, prowadzeni wówczas przez trenera Michała Probierza, wygrali 1:0, a gola na wagę trzech niezwykle cennych, ale nie mniej prestiżowych punktów zdobył Marcin Mięciel.
Napastnika nie ma już szerokiej kadrze ŁKS, bo podobnie jak Pavle Velimirović i Tomasz Nowak został przesunięty do zespołu Młodej Ekstraklasy. To efekt niewyrażenia zgody na obniżenie zarobków. Zdaniem wielu, to bardzo kontrowersyjna decyzja, ale wiele wskazuje na to, iż nieodwracalna.
Natomiast w piątek z klubem z al. Unii rozstali się Sebastian Szałachowski i Marcin Kaczmarek. Z kolei Mladen Kascelan i Antoni Łukasiewicz wrócili do swoich klubów, z których byli wypożyczeni do ŁKS.
Wychodzi na to, że gdyby teraz trener chciał odtworzyć drużynę, to miałby w kadrze ledwie czterech piłkarzy z tamtego pojedynku. Są to obrońcy Szymon Salski, Piotr Klepczarek i Michał Łabędzki oraz napastnik Marek Saganowski.
To chyba najlepiej świadczy o tym, jaką ewolucję przejdzie zespół z al. Unii. Wprawdzie do ekipy trenera Ryszarda Tarasiewicza trafi kilku nowych zawodników, ale w tej chwili nikt nie da gwarancji, że z powodzeniem zastąpią tych, z którymi rozstano się w zimowym okresie. Byłych piłkarzy broni wynik z jesieni, a nowi jak na razie są jedynie pełni dobrych chęci.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?