Szkoleniowiec ełkaesianek Jarosław Zyskowski na pewno nie będzie mógł skorzystać z usług Katarzyny Kenig, a pod sporym znakiem zapytania stoi występ Olgi Urbanowicz oraz Justyny Jeziornej (od dawna kontuzjowana jest Stephanie Raymond). Opiekunka widzewianek Elżbieta Trześniewska może nie mieć do dyspozycji skutecznej Pauliny Misiek (o leczącej uraz Kamili Trojanowskiej nie wspominając).
Starcie ełkaesianek ma swój podtekst. Drużyną z Pruszkowa opiekuje się bowiem Adam Prabucki, który rozpoczynał ten sezon w roli szkoleniowca łodzianek i miał poprowadzić zespół do sukcesów. Kiedy zaczęły się kłopoty finansowe, przeniósł się na Mazowsze. Jedną z jego zawodniczek, które dobrze znają fani teamu z al. Unii jest z pewnością Alicja Bednarek (dawniej Perlińska). W pierwszym starciu obu zespołów Lider zwyciężył 61:51 i to właśnie Ala była najskuteczniejsza w zespole rywalek (14 pkt). W ŁKS 18 pkt zdobyła Raymond.
Gorzowianki są wyżej notowane w tabeli od widzewianek. Jednak z pewnością nie zapomniały, że w siódmej kolejce wręcz sensacyjnie uległy łodziankom 69:76. Wówczas klasą dla siebie była Aleksandra Pawlak, z którą przeciwniczki zupełnie sobie nie radziły (31 pkt). W AZS najlepszy dzień miała wtedy Lyndra Weaver (17 pkt).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?