Wydawało się, że perspektywa Euro 2012 zmobilizuje czołowych piłkarzy grających w kraju, wykreuje nowych kandydatów do drużyny narodowej, sprawi, że wytworzą ciśnienie na kadrowiczów. Miniony sezon był jednak bezbarwny i pokazał, że mało kto już wierzy w szansę, aby wsiąść do pociągu prowadzonego przez maszynistę Franciszka Smudę. Nadchodzące rozgrywki są ostatnią nadzieją, że jeszcze rozbłyśnie przyszła gwiazdka Euro.
Po raz pierwszy od sezonu 2007/2008 region łódzki mieć będzie w ekstraklasie trzy drużyny, ale na nawiązanie do największych sukcesów ŁKS, Widzewa i PGE GKS Bełchatów przyjdzie zapewne kibicom poczekać. Nic nie wskazuje bowiem na to, aby któraś z naszych drużyn już w tym sezonie włączyła się do walki o miejsca w czołówce.
Entuzjazm po wyśnionym przez dwa lata powrocie do elity panuje w ŁKS. Klub osiągnął wreszcie stabilizację organizacyjną, której nie miał bodaj od czasów Antoniego Ptaka. Budowa zespołu i przygotowania przebiegały więc w skrajnie odmiennej atmosferze niż w ostatnich sezonach. Nie ma już rewolucji kadrowej, piłkarzy "z łapanki", a jest planowe i konsekwentne dopasowywanie kandydatów do zadań, ale i możliwości klubu.
Wyraźne wyhamowanie aspiracji nastąpiło w Widzewie. W klubie, który zwykle wyróżniał się inwencją na rynku transferowym tym razem więcej mówi się o stratach niż o zyskach kadrowych. Głośno deklarowane wcześniej przez sterników klubu plany szybkiego awansu do europejskich pucharów rozwinęły spiralę oczekiwań kibiców. Dziś widać, że trudno będzie im sprostać. Może to czas urealnienia nadziei i możliwości?
Trudno się oprzeć wrażeniu, że wypala się energia w PGE GKS Bełchatów, a mocarstwowe do niedawna plany szefów klubu zastępuje filozofia przetrwania. Ambicje ośrodka jeszcze nie całkiem wygasły, ale widać wyraźnie, że są już inaczej pojmowane niż w ostatnich latach. Może jednak GKS tylko chwilowo wytracił tempo i wkrótce będzie chciał odzyskać dawny rytm?
Czytaj także: Okachi bliżej Łodzi. O godzinie 19.10 prezentacja Widzewa
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?