Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS nie może się dać wpuścić w Puszczę. Może być Żenia

Dariusz Piekarczyk
ŁKS nie może się dać wpuścić w Puszczę. Może być Żenia
ŁKS nie może się dać wpuścić w Puszczę. Może być Żenia Fot. Radomiak Radom
Nie ma co rozpamiętywać środowej porażki z Radomiakiem Radom. Pierwszoligowe rozgrywki pędzą do przodu jak oszalałe. W niedzielę ŁKS Łódź, który jest liderem tabeli, podejmuje na swoim boisku Puszczę Niepołomice.

Kibice zespołu z alei Unii 2 liczą, że ich ulubieńcy zgarną komplet punktów i odniosą 11 zwycięstwo w tym sezonie. Drużyna gości, choć ma na koncie 18 punktów, to na wyjazdach gra słabo. Ani raz nie triumfowała na boisku rywala.Jedyna wyjazdowa zdobycz podopiecznych trenera Tomasza Tułacza to dwa punkty. - W poprzednim sezonie lepiej graliśmy na wyjazdach, a teraz to wszystko się odwróciło - mówi Mateusz Adamczyk, rzecznik prasowy klubu z Niepołomic. - Liczymy jednak, że w Łodzi wywalczymy choćby punkt. Będzie to dla nas sukces. Naszym atutem jest to, ze my nic nie musimy. To ŁKS musi, my jedynie możemy. Łodzianie są rywalem najtrudniejszym z możliwych, ale dwa ostatnie mecze pokazały, że i oni mają słabe punkty. Nastroje w drużynie są bardzo dobre, bo w środę pokonaliśmy Górnika Łęczna 1:0. Po meczu żaden z naszych piłkarzy nie zgłosił urazy. Za kartki też nikt nie pauzuje. Jeśli jesteśmy przy kontuzjach, to wyleczył się już doskonale fanom w Łodzi znany Jehen Radionow. On już normalnie trenuje z zespołem. Na razie jednak trudno powiedzieć czy pojedzie do Łodzi, choć zapewne bardzo by chciał. Jest jednak na to duża szansa. Decyzja zapadnie w sobotę, bo na mecz wyjeżdżamy dzień wcześniej.
Bez wątpienia występ Jewhena Radionowa na obiekcie dla alei Unii byłby dla niego dużym przeżyciem, nawet jeśli na widowni nie będzie kibiców. Popularny Żenia ma wśród fanów wiele sympatii, którą zaskarbił sobie strzelając gole w III, II i I lidze.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową w ŁKS, to żaden z piłkarzy nie musi pauzować za kartki. Nikt też nie ucierpiał podczas meczu w Radomiu.
Niedzielny mecz, który rozpocznie się o 12.40, poprowadzi sędzia Mariusz Złotek ze Stalowej Woli. Będzie to dla niego trzecie pierwszoligowe spotkanie w tym sezonie, pierwsze z udziałem ŁKS. Był także rozjemcą w dwóch meczach PKOEkstraklasy.
Obie drużyny mierzyły się ostatnio w sezonie 2018/2019 . W Niepołomicach drużyna prowadzona wtedy przez Kazimierza Moskala, wygrała 2:0 (0:0) po golach Patryka Były i Daniela Ramireza. W Łodzi gospodarze polegli 0:1 (0:1), a gola strzelił Bartosz Widejko.ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto