Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Likwidacja szkół w Łodzi: władze miasta chcą rozmawiać z protestującymi

Bartek Krasnodębski
Bartek Krasnodębski
likwidacja szkół w łodzi, protest,
likwidacja szkół w łodzi, protest, Daniel Siwak
Ruszyła zbiórka podpisów pod projektem uchwały unieważniającej likwidację szkół w Łodzi. Władze miasta bronią decyzji, ale zapowiadają rozmowy.
Protest rodziców z likwidowanej szkoły w Mileszkach - zablokowali Pomorską

Po decyzji łódzkich radnych o zamknięciu szkół, w edukacji cały czas wrze. Zagrożone szkoły organizują protesty. Dzisiaj (7 marca) ruszyła także zbiórka podpisów pod projektem obywatelskiej uchwały blokującej likwidację. - Zaprezentujemy ją radnym, którzy chcieli zamknąć instytucje edukacyjne - mówi Jadwiga Tomaszewska ze Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Może zmienią zdanie. Będziemy także konsultowali naszą sprawę z mieszkańcami, bo według mojej wiedzy nikt z władz nie pytał łodzian o opinie - dodaje.

Podobnego zdania są niektórzy radni. Samorządowcy uważają, że brak konsultacji z Radami Osiedla czy Komisją Edukacji jest niedopuszczalne. - Nie możemy się dowiadywać o tak poważnych decyzjach z prasy - grzmi Małgorzata Niewiadomska-Cudak, wiceprzewodnicząca Komisji Edukacji Rady Miejskiej. - Argumenty przemawiające za likwidacją placówek są kuriozalne i lakoniczne - dodaje.

Według radnej szkoła spełnia funkcję wychowawczą i opiekuńczą. Nie zawsze działalność placówki musi być opłacalna pod względem ekonomicznym. - Domagamy się od wiceprezydenta Piątkowskiego rzetelnej debaty o oświacie - mówi Niewiadomska-Cudak. - Poprawa jakości edukacji zaistnieje przy mniejszej liczbie uczniów w klasie, a nie w zamkniętej szkole - dopowiada.

Nauczyciele mają również żal do prezydenta, że nie prowadzono merytorycznych rozmów dotyczących edukacji. Według ZNP radni zostali wprowadzeni w błąd podczas głosowań nad likwidacją placówek.

- Samorządowcom pokazywano zdjęcia instytucji sprzed dwóch lat - oburza się Jadwiga Tomaszewska z ZNP. - Niepokoi nas fakt, że radni podejmują decyzje żyjąc w niewiedzy. Na dodatek akceptuje to Wydział Edukacji - stwierdza.

Chcą rozmawiać na temat likwidacji szkół

Wiceprezydent Krzysztof Piątkowski zapewnia swoją gotowość do rozmów. Jak twierdzi chce się spotkać z przedstawicielami poszczególnych szkół. - Każdy będzie wiedział o możliwościach rozmowy dzień wcześniej - stwierdza Piątkowski. - Proszę jednak o merytoryczną dyskusję, a nie polityczną manifestację czy blokowanie drogi - dopowiada.

Według wiceprezydenta łodzianie akceptują jego próby restrukturyzacji oświaty. - Nawet dyrektorzy niektórych placówek poddawanych reformie rozumieją potrzebę zmian - mówi Piątkowski.

Władze miasta uważają także, że wbrew temu, co akcentują zwolennicy obywatelskiego projektu uchwały, społeczne konsultacje miały miejsce. Jednak, aby zaspokoić żądania pomysłodawców zbiórki podpisów pod projektem, wiceprezydent Agnieszka Nowak proponuje kolejne debaty.

- Nie znam jeszcze ich formy, ale będziemy dalej rozmawiać z mieszkańcami - stwierdza Nowak. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy do konsultacji zostaną zaangażowani eksperci z zewnątrz.

Czytaj więcej o

likwidacji szkół w Łodzi

Zobacz też na MM Łódź

Przewodnik imprezowy | Lodowiska w Łodzi | Rozdajemy akredytacje | Widzew Łódź | ŁKS Łódź

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto