Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ligi szczypiorniakowe zakończyły sezon!

Dariusz Piekarczyk
Ligi szczypiorniakowe zakończyły sezon
Ligi szczypiorniakowe zakończyły sezon Fot. Dariusz Smigielski
Rozgrywki PGNiG Superligi Kobiet i PGNiG Superligi Mężczyzn sezonu 2019/2020 zostały w poniedziałek (23 marca) oficjalnie zakończone.

Komisarz Ligi podjął jednocześnie decyzję o zachowaniu miejsc w tabelach rozgrywek obu lig według punktacji uzyskanej w meczach rozegranych do dnia 12 marca 2020 roku. Mistrzyniami Polski, po raz pierwszy w historii ligi zawodowej piłki ręcznej kobiet, zostały zawodniczki MKS Perły Lublin, które zdobyły 53 punkty. To obecnie najsilniejsza żeńska drużyna szczypiorniakowa w Polsce. Srebrny medal przypadł szczypiornistkom Metraco Zagłębie Lublin (49 punktów), natomiast brązowy KPR Gminy Kobierzyce (39 punktów). To największy sukces w historii tego klubu. Piotrcovia wygrała zaledwie pięć spotkań, uzbierała 14 punktów i sklasyfikowana została ostatecznie na miejscu siódmym. Prawdę powiedziawszy nie był to udany dla tej drużyny sezon. Niepocieszona musi być zwłaszcza Oktawia Płomińska, która przyszła niedawno do Piotrcovii z MTS Żory, ale nie zdążyła wystąpić w żadnym oficjalnym meczu nowego zespołu.Ósmy, czyli ostatni w tabeli jest KPRRuch Chorzów. Żadna drużyna nie została zdegradowana do I ligi. Wszystkie osiem ekip grających w minionym już sezonie w Superlidze Kobiet spełniło kryterium sportowe wymagane do otrzymania prawa do startu w rozgrywkach sezonu 2020/2021.
Mistrzem Polski w piłce ręcznej mężczyzn została drużyna PGE VIVE Kielce. To 17 triumf kielczan w historii tych rozgrywek. Zawodnicy tej drużyny zdobyli 72 punkty. Na miejscu drugim odwieczny rywal PGEVIVE, czyli Orlen Wisła Płock. Ta drużyna zgromadziła na swoim koncie 69 punktów. Na miejscu trzecim uplasowała się ekipa NMCGórnik Zabrze (57 punktów). Na miejscu 10 zakończyli zmagania podopieczni trenera Bartosza Jureckiego z Piotrkowianina (23 punkty). Zespół wygrał osiem ligowych meczów i zaliczył 16 porażek. W sumie występ Piotrkowianina w Superlidze można uznać za udany. Naszym zdaniem, jeśli działaczom uda się utrzymać skład na nowy sezon i może nieco wzmocnić, drużyna powinna być jeszcze groźniejsza. Zdecydowano także, że z Superligi nie spada żadna drużyna. 14 zespołów spełniło ponadto kryterium sportowe wymagane do otrzymania prawa do startu w rozgrywkach sezonu 2020/2021.
- Zdrowie jest na pierwszym miejscu, dlatego w trosce o zawodników, kibiców, przedstawicieli mediów, a także wszystkich, którzy pracują przy organizacji meczów, decydujemy o zakończeniu rozgrywek - mówi Marek Janicki, prezes Superligi. - Zdajemy sobie sprawę, że wznowienie rywalizacji w tym sezonie byłoby niezwykle skomplikowane, a wręcz niemożliwe. Obecnie drużyny nie trenują i nie wiadomo kiedy mogłyby wrócić do treningów. A muszą mieć odpowiednio dużo czasu na przygotowanie się do rozegrania meczów w rundzie finałowej i spadkowej. To dla nas trudna decyzja, ale uważamy, że najlepsza. Wierzymy, że w przyszłym sezonie wszyscy wrócimy na boisko silniejsi.
Za to pierwszoligowcy chcą dalej walczyć o awans do elity. W każdym razie Nielba Wągrowiec oraz Ostrovia Ostrów Wielkopolski (liderzy grup A i B) są takiego zdania. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto