- Wolontariusze są studentami łódzkich uczelni, m.in. Uniwersytetu Łódzkiego, Uniwersytetu Medycznego i Politechniki Łódzkiej. Każdy z nich podpisał z MOPS porozumienie o współpracy, ma zapewnione ubezpieczenie, otrzyma także specjalne zaświadczenie o udziale w wolontariacie - mówi Monika Pawlak, rzeczniczka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi. - W czasie liczenia wolontariuszom zostały przydzielone dzielnice. Pracowali w parach. Każda para dostała mapkę z zaznaczonymi miejscami, gdzie według naszych informacji mogą przebywać osoby bezdomne. W sumie w mieście wskazano 353 takie punkty.
Bezdomni otrzymali od wolontariuszy ulotki z adresami schronisk, noclegowni, Caritas i innych instytucji, które oferują pomoc.
- Wolontariusze przeprowadzali też ankiety z bezdomnymi. Jednak mogli to robić tylko pod warunkiem, że bezdomni wyrazili na to zgodę. W ankiecie były pytania o wiek, płeć, źródło utrzymania, ostatni adres zameldowania, staż bezdomności oraz czy bezdomny korzysta z pomocy MOPS, schroniska czy organizacji charytatywnych - dodaje Pawlak.
Do każdej dzielnicy oddelegowana była inna liczba wolontariuszy, np. na Bałutach były 32 osoby, a w Śródmieściu i na Polesiu po 18.
W każdej dzielnicy do dyspozycji był także patrol straży miejskiej.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?