Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kult Unplugged w łódzkiej Wytwórni [zdjęcia]

waleet
waleet
Ponad tysiąc fanów przyszło w sobotni (22 stycznia) wieczór do Wytwórni, by zobaczyć i posłuchać na żywo najlepszych utworów Kultu granych bez prądu.

Edyta Geppert "wyśpiewała życie" w Filharmonii Łódzkiej


Dlatego też w sobotni wieczór sala Wytwórni wprost pękała w szwach. Rzędy krzesełek zaczynały się nie cały metr od sceny i nikły gdzieś hen wysoko, prawie pod samym sufitem. A i to nie wystarczyło fanom, zapełnili oni także przejścia, schody i balkony.

Kult zagrał wszystkie utwory zamieszczone na niedawno wydanej płycie "Unplugged". Dodatkowo, niemal każdy z nich poprzedzony był jakąś zabawną historyjką Kazika, dzięki czemu w pewnych momentach można było się poczuć jak na dobrym kabarecie. Oczywiście nie muszę chyba dodawać, że wszystkie, bez wyjątku, piosenki śpiewane były przez publiczność wraz z wykonawcą...

Dodatkowo wystąpili tez zaproszeni przez Kazika goście: Zacier, Dr Yry oraz Tomasz Kłaptocz.

Na koncert Kultu bez prądu do łódzkiej Wytwórni przyszło ponad tysiąc fanów

Choć krzesełka nie stwarzały ani nastroju, ani możliwości do zabawy, co poniektórzy usiłowali wyrwać się z rzędów, by choć trochę wyzwolić energię. Natomiast już pod koniec koncertu "Zegarmistrz Światła" spowodował, że wszyscy zerwali się ze swoich miejsc i żywiołowo reagowali na to, co dzieje się na scenie.

Prawdziwy szał jednak ogarnął fanów podczas bisów zespołu, Kazik wychodząc na scenę nie zajął już miejsca na stołeczku pośrodku sceny, ale maszerował wzdłuż niej, jak to ma w zwyczaju podczas swoich koncertów. A że bisami okazały się największe przeboje grupy, w tym: "Baranek", "Celina", "Polska" i "Do Ani", publiczność długo jeszcze po wyjściu z koncertu nie mogła ochłonąć.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto