Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto załata łódzkie dziury? Wygasają umowy

Agnieszka Magnuszewska
Paweł Łacheta
Z końcem roku wygasa umowa z firmą Planeta, która zwykle w trybie "awaryjnym" łatała dziury w styczniu. Czy kierowcy powinni obawiać się sporej ilości dziur w łódzkich jezdniach na początku nowego roku? Zarząd Dróg i Transportu zapewnia, że nie.

Tradycyjnie po Nowym Roku na jezdniach jest dużo dziur. Powód? Przetarg na ich łatanie ogłaszany jest dopiero na początku stycznia, a umowy z poprzedniego roku już nie obowiązują. Co roku ZDiT tłumaczy, że przetargu tego nie da się przyspieszyć, bo dopiero pod koniec grudnia uchwalany jest budżet.

Dlatego do czasu podpisania nowych umów na łatanie dziur łódzkie drogi zwykle ratowała firma Planeta, wynajęta do prac interwencyjnych. Jednak umowa wygasa z nią pod koniec grudnia. Kto więc załata dziury?

Przetarg na tzw. "utrzymanie drogowej infrastruktury technicznej" już jest ogłoszony. ZDiT chce wyłonić następcę Planety w lutym.

Więcej: Umowa wygasa, kto załata łódzkie dziury?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto