Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kradzież tramwaju w Łodzi. W MPK "zamykają" bramę tramwajem

Redakcja
das
Wciąż trwa śledztwo w sprawie tajemniczej kradzieży tramwaju z Zajezdni Telefoniczna. MPK wprowadziło nowe procedury bezpieczeństwa.

Do kradzieży tramwaju doszło 30 marca. Mimo że od zdarzenia minęły ponad dwa miesiące, wciąż nie wiadomo kto i dlaczego zabrał pojazd z zajezdni, a następnie pozostawił go na Żabieńcu.

- Nadal trwa policyjne śledztwo w tej sprawie. Wciąż zbieramy dowody i zeznania świadków - mówi Adam Kolasa z łódzkiej policji.


Grupa nastolatków pobiła niewidomego w autobusie MPK. Jest nagranie z monitoringu [wideo]


Wewnętrzne dochodzenie przeprowadziło także łódzkie MPK. Nie przyniosło ono jednak spodziewanych rezultatów. Wiadomo jedynie, że, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie rozwiązano umowy z firmami ochraniającymi zajezdnię. - Przedstawiciele firmy są świadomi, że popełnili błąd - mówi Sebastian Grochala, rzecznik MPK Łódź. - Wspólnie wprowadziliśmy nowe procedury bezpieczeństwa. Nie zamierzamy ich ujawniać. Celem jest to, aby w przyszłości nie dochodziło już do podobnych sytuacji.

Jak informuje TVN24.pl wiadomo, że sposobem MPK na "przypadkowych motorniczych" jest tramwaj, który blokuje wyjazd z zajezdni przy ul. Telefonicznej. Kiedy inny pojazd opuszcza zajezdnię, nadzorowany przez ochroniarzy pojazd odsuwany jest na boczny tor. Informacji tej nie potwierdzają przedstawiciele MPK.

Przypomnijmy, do nietypowej kradzieży tramwaju doszło 30 marca. Tego dnia na pętli na Żabieńcu znaleziono pusty tramwaj. Łódzka prokuratura zakwalifikowała zdarzenie jako krótkotrwałe użycie pojazdu mechanicznego o znacznej wartości. Prezes MPK wyznaczył 5 tys. zł nagrody za informację, która pozwoli wskazać sprawcę.

Adam Tubilewicz

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto