Koronawirus. Zmiany w urzędach. Będzie można odebrać dowód i prawo jazdy
- Nowe rozporządzenie określa zadania, które są niezbędne do zapewnienia pomocy obywatelom - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - Wiele z nich i tak było przez nas wykonywanych w ostatnich tygodniach, część w innej - zdalnej formie. Tak są przyjmowane np. zgłoszenia do urzędu pracy. Od 22 kwietnia zaczniemy natomiast wydawać dowody osobiste, prawa jazdy i dowody rejestracyjne, czego nie robiliśmy od połowy marca. Nie znaczy to jednak, że łodzianie mają się tłoczyć przed urzędami w kolejkach, jakie od kilku tygodni można zaobserwować przed sklepami. Urzędnicy bowiem są zobligowani nie tylko do realizowania pewnych zadań, ale i zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. W Łodzi urzędnicy będą dzwonić do osób, które mają do odbioru dokumenty i zapraszać je na konkretny dzień oraz godzinę. Ci, którzy nie doczekają się telefonu lub chcą wybrać się do urzędu z nową sprawą, powinni najpierw zadzwonić i umówić się na dany dzień i godzinę. Powitają ich urzędnicy wyposażeni w maski ochronne lub przyłbice. Od kilku tygodni łodzianie nie mogli wyznaczać daty ślubu, mieli też bardzo ograniczony kontakt z pracownikami USC. Od środy znów będzie można wybrać dzień na powiedzenie "tak", a także umówić się na wizytę w urzędzie. Na wytyczne z Ministerstwa Finansów czekają pracownicy Izby Administracji Skarbowej z Łodzi oraz urzędów skarbowych z naszego województwa. Mają być przekazane we wtorek. Podobne decyzje mają być podjęte przez łódzkie oddziały ZUS-u, po konsultacji z centralą. Zarówno w urzędach skarbowych jak i oddziałach i delegaturach ZUS obsługa odbywa się zdalnie. W mniejszych miejscowościach naszego regionu rozporządzenie nie odegra tak dużej roli, gdyż zmiany w funkcjonowaniu instytucji były skromniejsze. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE