Koronawirus. Za brak maseczki dopłacisz do biletu lub wylecisz z autobusu i pociągu? Jest projekt ustawy
" - Tak, jak kontroler biletów w w tramwaju czy autobusie może wyprowadzić pasażera bez biletu i wezwać policję, gdy ten odmawia podania swoich danych, to tak samo mógłby uczynić w przypadku pasażera, który nie przestrzega obowiązku zasłaniania ust i nosa - mówi Paulina Matysiak, posłanka Lewicy z okręgu sieradzkiego. - W pociągach konduktorzy zwracają uwagę pasażerom na brak maseczek, ale w gruncie rzeczy taki pasażer może się konduktorowi zaśmiać w twarz, a gdyby wprowadzić nowe prawo, tak by już nie było. Poza tym gdyby to prawo zaczęłoby obowiązywać, możliwe byłoby zdjęcie obostrzeń, które dziś dobijają przewoźników, czyli zajęcie w pojeździe przez pasażerów 30 proc. miejsc siedzących, lub 50 proc. ogółu." Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo.