Koronawirus w Łódzkiem a rynek pracy. Gdzie można znaleźć pracę, kto poszukuje pracowników, ile można zarobić? Oferty pracy

Rozpoczęła się rekrutacja pracowników do nowego centrum logistyki Amazon, które powstaje w Łodzi. Zajęcie znajdzie tu sto osób, a jest to druga inwestycja tej firmy w naszym województwie. Od jesieni zeszłego roku działa centrum Amazona w Pawlikowicach pod Łodzią.

Nowe centrum będzie miało powierzchnię 40 tys. mkw. Amazon już rozpoczął rekrutację na nowe stanowiska, a poszukiwani są inżynierowie, specjaliści HR i IT, specjaliści BHP i finansów oraz kierownicy operacyjni.

- Na każdym ze stanowisk oferujemy konkurencyjne wynagrodzenie, pakiet benefitów i szerokie możliwości rozwoju kariery w naszej szybko rozwijającej się globalnej organizacji – mówi Marian Sepesi, dyrektor regionalny Amazon. - Wierzymy, że dzięki tej inwestycji będziemy mogli przyczynić się do wzrostu regionu łódzkiego, a chcielibyśmy to zapewnić poprzez ścisłą współpracę z firmami w tym regionie oraz władzami krajowymi i regionalnymi.

Firma nie zdradza dokładnej daty uruchomienia nowego centrum, ma to nastąpić w tym roku.

Już teraz można znaleźć pracę w sklepach - także internetowych, magazynach, fabrykach naszego województwa. Poszukiwani są również budowlańcy, pracownicy biurowi, choć część tych ostatnich będzie pracować zdalnie, zwłaszcza na początku swojej kariery. Część nowo powstających miejsc pracy nie wymaga szczególnych kwalifikacji, inne wręcz przeciwnie. Ogromną szansę na pracę mają specjaliści IT, co ma związek m.in. z rosnącą popularnością pracy zdalnej.

Pracownicy potrzebni są także firmom medycznym i producentom lekarstw.

- Zwiększamy zatrudnienie w naszych zakładach w Pabianicach i Ksawerowie - mówi Łukasz Jankowicz, kierownik ds. rekrutacji w Adamed Pharma. - Cały czas poszukujemy wykwalifikowanych pracowników produkcji, specjalistów z zakresu kontroli jakości, zapewnienia jakości, walidacji, rejestracji produktów leczniczych.

Firma, która wytwarza m.in. lek wspomagający leczenie koronawirusa, zatrudnia ponad 2,2 tys. osób. Potrzebnych jest kolejnych 50 pracowników na różne stanowiska. Poszukiwani są m.in. analityk ds. kontroli jakości, kontroler jakości, specjalista ds. bezpieczeństwa farmakoterapii.

Jak zaznacza Maciej Mianowski z łódzkiego oddziału firmy LHH, która działa m.in. na rynku pracy, koronawirus przyspieszył zapotrzebowanie na niektórych pracowników.

- Dotyczy to szczególnie sektora IT oraz handlu internetowego - mówi Mianowski. - Zapotrzebowanie na pracowników na tym samym lub większym poziomie można zauważyć, m.in. w obszarach takich, jak sklepy internetowe, centra logistyczne, IT i nowe technologie, sieci handlowe spożywcze, producenci żywności, farmacja. Bardzo często również otrzymujemy zapytania od firm, z którymi współpracujemy o profile takich osób, jak księgowe, analitycy danych, przedstawiciele handlowi, inżynierowie oprogramowania Java i testerzy, inżynierowie DevOps, managerowie projektów, managerowie operacyjny. Jest także większe zapotrzebowanie na kurierów oraz kasjerów.

Wbrew pozorom wiele dzieje się w branży budowlanej i jest zapotrzebowanie na fachowców. Pan Arkadiusz od 20 lat prowadzi firmę budowlaną w pobliżu Łodzi i od razu zatrudni dekarza lub pomocnika dekarza. W zależności od umiejętności zarobić można nawet 5 tys. zł na rękę.

- Budownictwo w czasie koronawirusa bardzo się rozwija - mówi właściciel firmy. - Mam problem nie tylko z zapotrzebowaniem na moje usługi, co ze znalezieniem pracowników. W przypadku mojej firmy można mówić wręcz o nadmiarze pracy.
Minimum 4 tys. zł brutto miesięcznie zarobić może natomiast łodzianin, który potrafi montować okna i drzwi, zarówno PCV jak i aluminiowe i ma doświadczenie w takiej pracy. Firma oferuje stałą pracę.

Pandemia zwiększyła też szanse mniejszych firm na pozyskanie specjalistów, którzy do tej pory byli dla nich dostępni, gdyż wybierali korporacje i duże przedsiębiorstwa.

- Część z nich straciła jednak dotychczasowe zajęcie i zaczęła się rozglądać za mniejszymi firmami - mówi przedstawicielka sklepu internetowego, który poszukuje specjalisty ds. marketingu internetowego. - Nasze ogłoszenie zostało opublikowane jakiś czas temu, ale dopiero niedawno zaczęło się cieszyć większym powodzeniem.

Specjalista ds. marketingu internetowego może liczyć na pensję w wysokości 3,5-4,5 tys. zł miesięcznie. Jego praca polega m.in. na planowaniu i realizowaniu kampanii promocyjnych sklepu, współpracy z agencjami interaktywnymi.

Zajęcie- i to już wkrótce - można znaleźć także przy pracach sezonowych w rolnictwie. Sadownicy, plantatorzy z województwa łódzkiego poszukują osób do zbiorów owoców i warzyw, a także pomocników przy prostych pracach w gospodarstwach. Wolnych miejsc jest znacznie więcej niż w ubiegłych latach, do czego również przyczynił się koronawirus. Wiele tych prac wykonywali bowiem Ukraińcy lub Mołdawianie, a obecnie część z nich nie może dotrzeć do Polski. Rolnicy poszukują więc mieszkańców naszego województwa, którzy zajmą się zbieraniem truskawek, sadzeniem szczypiorku w tunelach, zbiorem pomidorów. Niektórzy oferują zajęcie aż do listopada, a przeciętna stawka za godzinę takiej pracy waha się od 12 do 15 zł netto.