Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec jedynego w Łodzi skupu butelek! Miesięcznie przyjmował około 15 tysięcy butelek

(KZ)
Grzegorz Gałasiński
Po niespełna siedmiu miesiącach działalności likwiduje się jedyny w Łodzi profesjonalny skup butelek, który od kwietnia działał na Kurczakach, na Chojnach. W listopadzie właściciele go zamykają.

Po niespełna siedmiu miesiącach działalności likwiduje się jedyny w Łodzi profesjonalny skup butelek, który od kwietnia działał na Kurczakach, na Chojnach. W listopadzie właściciele go zamykają.

Skup działał w piątki i soboty. Miesięcznie przyjmował około 15 tysięcy butelek. Początkowo od piwa i wódki (półlitrówki). Od dwóch miesięcy tylko od piwa.

- Ze skupem butelek od wódki, za które płaciliśmy po 15 groszy od sztuki musieliśmy zrezygnować, by były problemy z ich odsprzedażą do producentów alkoholu - opowiada Patryk Zielonka, syn właściciela.
Mało rentowny okazał się także skup butelek od piwa. Chociaż firma płaciła po 30 groszy od butelki, to miesięcznie udało się skupić maksymalnie 15 tysięcy sztuk.

- To dwa razy mniej, byśmy byli w stanie pokryć koszty utrzymania punktu. Mieliśmy wprawdzie stałych dostawców, głównie zbieraczy z okolicy, ale to za mało by działalność mogła być opłacalna - wylicza P. Zielonka. Rodzinna firma liczyła, ze w Łodzi zainteresowanie będzie znacznie większe, podobnie jak w Poznaniu, gdzie Kompania Piwowarska uruchomiła podobny skup i docierało do niej w miesiącu ponad 100 tysięcy butelek. W ciągu 8 miesięcy działalności poznaniacy oddali tam ponad milion butelek po piwie!

Tymczasem łódzki skup prowadzony testowo przez przedsiębiorcę z Ujazdu nie wzbudził tak wielkiego zainteresowania łodzian. Być może problemem okazała się lokalizacja, bo nie każdy był w stanie lub nie opłacało się mu dowozić butelki na Chojny.
– Tata ponad 20 lat działa w tej branży, tyle że wcześniej sam objeżdżał małe miejscowości i zbierał od ludzi butelki. Do uruchomienia skupu w większym mieście zachęciły nas informacje o tym, jakie powodzenie zyskał punkt skupu butelek w Poznaniu. Postanowiliśmy spróbować w Łodzi. – opowiadał Patryk Zielonka po otwarciu skupu.

Łodzianom w tej sytuacji pozostaje zbierać paragony oddawać butelki w miejscach zakupu. Kto jednak ich nie kolekcjonuje, a takich jest większość, wyrzuca je do śmieci. O tym jak utrudniony jest skup butelek świadczą też liczne szklane opakowania po piwie porzucane w parkach, na skwerach, placach. Jedyna szansa ich sprzedaży jest bowiem oddawanie ich do niektórych sklepów, gdzie przyjmują tylko butelki po tych piwach, które mają w sprzedaży a i tak płaca po 10 - 20 groszy za sztukę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koniec jedynego w Łodzi skupu butelek! Miesięcznie przyjmował około 15 tysięcy butelek - Express Ilustrowany

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto